Nawet jeśli w swej biegowej karierze zdawałaś sobie sprawę z tego, że banany jeść warto – bo są łatwo przyswajalnym źródłem węglowodanów – to pewnie nie miałaś świadomości, jak wiele innych właściwości sprawia, że zawsze powinniśmy pamiętać o nich układając naszą dietę. Zacznijmy od sensacyjnej zgoła informacji – otóż bananowiec nie jest drzewem, a byliną obejmującą około 80 gatunków, która pojawiła się w Europie dopiero pod koniec XIX wieku. Od tamtej pory owoc bananowca stale zyskuje coraz większą popularność, a i wiedza na jego temat stale się rozszerza.
Od dawna wiadomo o tym, że banany zawierają dużo potasu. Duży owoc zawiera nawet do 500 miligramów tego pierwiastka. Równocześnie znajdują się w nim raptem 2 miligramy sodu, co sprawia, że w zasadzie bany można jeść bez ograniczeń. Tym bardziej, że jeden banan to około 110 kalorii.
Testy przeprowadzone na grupie uczniów szkoły w brytyjskim Twickenham dowiodły, że osoby spożywające banany w sposób regularny uzyskiwały lepsze wyniki w czasie testów. Powodem jest właśnie potas, który znacząco podnosi możliwość koncentracji.
Co sprawia jednak, że banany są perfekcyjnym składnikiem diety sportowców?
Po pierwsze – zawartość węglowodanów. W 100 gramach części jadalnej owocu znajduje się ich ponad 20 g! Kiedy owoce są jeszcze zielone, węglowodany mają postać skrobi, które jednak wraz z dojrzewaniem zostają rozbite na cukry (fruktozę, maltozę i sacharozę), dzięki czemu banan zyskuje swój słodki smak.
Banan to także błonnik. W 100 gramach jest go co prawda tylko 2 gramy, ale za to jest on doskonale przyswajany przez organizm i, co ważniejsze, ma on doskonały wpływ na funkcje trawienne naszego organizmu. Wbrew dość powszechnej opinii o “tuczącej” roli bananów – doskonale nadają się one do tego, by właśnie na nich oprzeć dietę!
Owoce te zawierają śladowe ilości tłuszczu, natomiast znajdujące się w nich kwasy tłuszczowe poprawiają stosunek ilości kwasów nienasyconych do nasyconych. Ostatnie badania naukowe wykazały, że banany wpływają na redukcję poziomu cholesterolu i obniżają ryzyko zawałów serca. 6 bananów dziennie obniża ryzyko zawałowe o 40%!
Owoc banana składa się w 75% z wody. Dzięki temu możemy zmniejszyć ilość spożywanej w ciągu dnia wody (czy innych płynów), równocześnie mając pewność, że gospodarka wodna naszego organizmu funkcjonuje w sposób należyty.
Banan to także białko w ilości ok. 1,2-1,3 grama na 100 gramów miąższu. To bardzo dużo! Składające się z ośmiu podstawowych aminokwasów białko z bananów idealnie sprawdza się jako materiał budulcowy naszych komórek.
Banany zawierają też spore ilości beta-karotenu, witamin z grupy B, oraz witaminę C. Co ważne, gruba skóra owocu zapewnia im należytą ochronę, dzięki czemu owoc nie banan nie traci swoich właściwości nawet w niesprzyjających okolicznościach. Warto pamiętać przy tym, że rola witaminy B6 jest między innymi regulacja poziomu glukozy we krwi, co z kolei ma wpływ na nasz nastrój.Na te same funkcje organizmu oddziałuje też znajdujący się w bananach tryptofan (aminokwas), będący prekursorem serotoniny (zwanej “hormonem szczęścia”) w organizmie. Serotonina działa antydepresyjnie, wprawiając nas w stan odprężenia i w lepszy nastrój. Jesteś w depresji? Zjedz banana!
100 gramów miąższu bananowego to:
Energia – 90 Kcal
Węglowodany – 23 g
Błonnik spożywczy – 2,5 g
Tłuszcz – 0,33 g
Białko – 1,1 g
Witamina B1 – 0,031 mg
Witamina B2 – 0,073 mg
Witamina B3 – 0,665 mg
Witamina B5 – 0,334 mg
Witamina B6 – 0,367 mg
Witamina B9 – 20 μg
Witamina C – 8,7 mg
Wapń – 5 mg
Żelazo – 0,26 mg
Magnes – 27 mg
Fosfor – 22 mg
Potas – 358 mg
Cynk – 0,15 mg
Średniej wielkości banan wazy około 125 g.
Przepis na bombę węglowodanowo-kofeinową
Zaparzyć kawę (może być mielona, z ekspresu albo rozpuszczalna). Wlać do wysokiej szklanki. Niewielkiego banana (albo połówkę dużego) ubić z ok. 100 ml mleka i odrobiną cukru (według gustu). Mieszankę nałożyć na kawę i posypać cynamonem. Po treningu – pycha!
www.maratonwarszawski.pl