Prawidłowa dieta to najprostszy sposób, by zadbać o zdrowie.
Tylko, jak unikać błędów w codziennym żywieniu, jednocześnie
dbając o linię? Na pewno warto wysłuchać stanowiska dietetyka.
Nie rezygnuj ze śniadania
W porannym pośpiechu łatwo
zapomnieć, że szybka kawa
i ekspresowe wyjście z domu
to nie najlepszy początek dnia.
Odkładając śniadanie na później,
doprowadzamy do spadku glukozy
we krwi – stajemy się mniej
wydajne psychicznie
jak i fizycznie. „Warto wstać
kilka minut wcześniej i poświęcić
ten czas na przygotowanie niewielkiego, ale sycącego śniadania, składającego się z pełnoziarnistych produktów
zbożowych, pełnowartościowego białka i dodatku roślinnego. Posiłki dobrze
jest spożywać w odstępach nie dłuższych niż 3,5 godziny” – objaśnia
Katarzyna Uścińska, dietetyk w warszawskiej Klinice Demeter.
Uważaj na fit przekąski
Zachęceni sloganem 0% tłuszczu
– produkt light, dajemy
się nabrać producentom
żywności, kupując produkty
wydające się dietetyczne
i dużo zdrowsze od tych
standardowych. Obniżona
zawartość tłuszczu lub jego brak
oznacza zwiększenie ilości cukrów
i substancji utrzymujących
konsystencje i smak ulubionego
produktu. Wypełniacze, bo o nich
mowa, przyjmowane długofalowo
nie przyczynią się do polepszenia stanu zdrowia czy utraty wagi. Zamiast nich,
lepiej sięgać po naturalne przekąski jak rodzynki, jogurty naturalne, wafle ryżowe
czy pestki słonecznika.
Nie jedz owoców na kolację
Wraz z nadejściem wiosny chętniej sięgamy po owoce, przekonani, że są najlepszym
źródłem witamin. To prawda, ale dużo zależy od tego, kiedy i jakie owoce wybieramy.
Według ekspertów, najlepiej spożywać je do godziny 15, wtedy zawarta w nich
glukoza pozwala naszemu ogranizmowi lepiej i wydajniej pracować. Błędem jest
jedzenie owoców na deser, szczególnie winogron, bananów, kiwi i żółtego melona,
kilka minut po głównym posiłku, ponieważ podnoszą one zarówno kaloryczność,
jak i indeks glikemiczny całego dania, co może wpływać na magazynowanie tkanki
tłuszczowej w przypadku źle zbilansowanej diety. Sięgasz po owoce przed snem?
To kolejny błąd! Zostaną błyskawicznie strawione przez organizm, a cukier w nich
zawarty pobudzi apetyt.
Nie licz obsesyjnie kalorii
Niemal wszystkie diety opierają się na zasadzie mniej kalorii – lepszy efekt.
Tymczasem prawidłowe ocenienie swojego zapotrzebowania kalorycznego
nie jest takie proste. Wystarczy dostarczyć zbyt małą ilość kalorii, a w efekcie
organizm zamiast spalać, zacznie je magazynować. Doprowadzi to do zwiększenia
masy ciała, osłabienia i uczucia zmęczenia.
„Organizm potrzebuje trzech do pięciu posiłków, skomponowanych w trzy
pełnowartościowe dania i dwie drobne przekąski. Jeśli jesteśmy zdrowi,
to nie ma potrzeby zwiększać ilości białka czy obniżać węglowodanów”
– tłumaczy Katarzyna Uścińska.
Nie unikaj glutenu
Częstym błędem jest unikanie produktów posiadających gluten. Tymczasem
pieczywo pełnoziarniste jest doskonałym źródłem błonnika, który pęczniejąc
w żołądku zapewnia długotrwałe uczucie sytości. „Dodatkowo wykazuje wiele
innych, udowodnionych naukowo efektów prozdrowotnych. Co więcej, takie
produkty to jedno z najlepszych źródeł witamin z grupy B” – objaśnia ekspert.