Braffiting to sposób dobierania biustonosza w taki sposób, aby nie tylko dobrze leżał, ale także był wygodny i ładnie kształtował piersi. Czy naprawdę ma to znaczenie?
Powszechnie znana rozmiarówka biustonoszy kończy się na miseczce D. W braffitingu znajdziemy nawet miseczki do litery M! Taka typologia nie dotyczy wielkości samego biustu i miseczki, jak niektórzy błędnie sądzą, ale jest związana z obwodem adekwatnie dobranym do miseczki.
Dobrze dobrany obwód i miseczka dają zestaw idealny. Szeroka rozmiarówka jest zbawieniem zwłaszcza dla pań z dużym biustem ale o drobnej budowie ciała, czy odwrotnie – z małym biustem a szerokim obwodem. Odpowiedni biustonosz uwydatni piersi i sprawi, że będą wyglądały na większe, a trzymający je w ryzach obwód nie będzie obciążał kręgosłupa. Będzie on miał także wpływ na skórę, która nie będzie rozciągała się pod wpływem ciężaru biustu.
Lżejsza, zdrowa sylwetka
Jednak nie tylko o wygląd piersi tu chodzi. Biustonosz dobrany z pomocą brafitterki, szczególnie przy większym biuście, wymusza wyprostowaną postawę. Dzięki temu, że ciężar piersi utrzymuje się na obwodzie stanika, a nie ramiączkach, odpoczywają także ramiona. Odpowiednio dobrany stanik podnosi piersi do góry, odsłaniając przy tym talię. Sylwetka kobiety staje się smuklejsza i optycznie wydaje się szczuplejsza. „Obfite piersi przy źle dobranym biustonoszu mogą być powodem problemów z kręgosłupem. Dlatego warto zadbać o swoje ciało, dobrze dobrać biustonosz i dać odpocząć naszym plecom” – tłumaczy Iwona Miklusiak, brafitterka firmy Dalia.
Większa świadomość ciała
Czy wiesz, że część twojego biustu znajduje się pod pachami? Tak! Noszenie źle dobranego biustonosza powoduje, że część ciała „ucieka” z miseczek i rozchodzi się na boki. Usługa brafittingu polega na dobraniu odpowiedniego rozmiaru biustonosza, ale też edukowaniu, w jaki sposób go zakładać i nosić. Pamiętajmy o tym, że stanik zakładamy, zaczynając od zapięcia obwodu, a biust, który „uciekł” nam pod pachy wygarniamy z powrotem do miseczek. Takie działania sprawią, że w kilka miesięcy nasz biust urośnie. I to bez skalpela! Miseczka odpowiedniej wielkości i obwód właściwie podtrzymujący biust potrafią zdziałać cuda.