Niech już nie będą wstydliwe. Choroby skóry to normalna rzecz, każdy na coś narzeka, niektórzy mają większe trudności z leczeniem, ale nikt nie powinien się wstydzić swojego wyglądu z ich powodu.
Tekst: Joanna Zaguła
W tym tygodniu piszemy o urodzie, podsuwamy naturalne sposoby dbania o siebie, doradzamy, jak się upiększyć. Ale bardzo nam zależy, żebyśmy wszyscy pamiętali, że uroda nie jest równoznaczna z perfekcją. A może inaczej – perfekcyjne jesteśmy wszystkie. Nie wyglądamy jak na reklamie, ale przecież nikt tak naprawdę nie wygląda. Dbamy o siebie, stosujemy kosmetyki, nawet zabiegi medyczne, leczymy się na różne przypadłości, jeśli mamy taką chęć lub potrzebę. Ale niezależnie od wszystkiego fajnie byłoby, gdybyśmy, patrząc w lustro, nie widziały tylko swoich wad, ale przede wszystkim uśmiech.
Ja w całym swoim życiu spotkałam tylko jedną dziewczynę o nieskazitelnej cerze. I do końca życia będę jej zazdrościć (ale tak niegroźnie). Natomiast każda inna zawsze narzekała na jakiś problem związany ze skórą. Ja, gdy w okolicach trzydziestki wyleczyłam trądzik, zaczęłam dostrzegać jakieś alergiczne reakcje wokół oczu. Moje przyjaciółki narzekają na pękające usta, ziemisty kolor cery, na zmarszczki, na suchą skórę na nosie i świecące czoło. Nasze problemy często jesteśmy w stanie zatuszować prostym makijażem albo załagodzić przy pomocy kremu z witaminą A. Istnieje jednak szereg schorzeń skóry, które nie są tak łatwe do wyleczenia. Ale to absolutnie nie znaczy, że trzeba się ich wstydzić. Wręcz przeciwnie, trzeba o nich mówić dużo i głośno. By ich leczenie stało się tak naturalne, jak leczenie grypy.
Łuszczyca objawia się plackami suchej, zaczerwienionej skóry – często na łokciach, kolach i głowie – które mocno swędzą. To popularna choroba, która dotyka 1-3% populacji. Niestety, nie ma w pełni skutecznego sposobu jej leczenia. Można zmniejszać jej objawy, smarując podrażnione miejsca kremem, czasem podaje się antybiotyki. Trzeba jednak zaznaczyć, że bardzo ważnym czynnikiem, który powoduje nasilenie się zmian jest stres. Leczenie łuszczycy to więc także walka ze stresem i napięciem. Pamiętajmy o tym, że nie jest to choroba zakaźna. Warto o niej jak najwięcej mówić, by przestała mieć znamiona choroby wstydliwej, bo stres związany z poczuciem wstydu tylko pogarsza stan chorych.
Grzybica często występuje na stopach. Rozpoznaje się ją po tym, że na skórze pojawiają się drobne pęcherzyki, skóra bieleje i swędzi, grzybica paznokci powoduje zmianę ich koloru i rogowacenie. Choroba ta spowodowana jest zakażaniem grzybami, które lubią ciepłe i wilgotne środowisko, więc często pojawia się latem. Szczególnie że wtedy często korzystamy z basenów, gdzie łatwo się nimi zarazić. Gdy mamy podejrzenie, że mogło nam się to przydarzyć, zgłośmy się do lekarza. Grzybicę można łatwo wyleczyć. Nie wstydźmy się o niej mówić i szybko podejmujmy leczenie, by nie narazić naszych bliskich na zakażenie.
Egzema, czyli atopowe zapalenie skóry nie jest zakaźne, ale 80% przypadków tej choroby występuje z przyczyn genetycznych. Dodatkowo musi jednak wystąpić jakiś czynnik zewnętrzny, np. alergia pokarmowa. Zapalenie często rozwija się już u niemowlaków, dlatego warto podkreślić, że karmienie piersią zmniejsza ryzyko jego wystąpienia. Rozpoznaje się tę chorobę obserwując grudki, rumień, pęcherzyki na twarzy, łokciach, kolonach, szyi, karku, stopach czy dłoniach. Takie zmiany bardzo swędzą. A reakcja ta zachodzi nawet dwa dni po zjedzeniu uczulającego pokarmu. Zawsze w takiej sytuacji warto skonsultować się z lekarzem, bo nieleczone zapalenie pogarsza swoje objawy. Leczenie polega na unikaniu alergenu oraz odbudowie zniszczonej bariery naskórkowej. Doraźnie leki powinny też likwidować suchość skóry.
Trądzik nie jest już tematem tabu, ale może nadal poważnie zepsuć młodość. Nie tylko z resztą młodość. Coraz częściej dotyka on bowiem osoby po 30 roku życia. Jego przyczyny są zróżnicowane. Dlatego lekarz może czasem zlecić testy alergologiczne czy badania hormonalne. Ważne jest jednak to, żeby próbować różnych metod i nie zniechęcać się, bo trądzik da się opanować.