Zastanawiasz się, jak się uczesać, by dobrze wyglądać przez cały wieczór? Rozpuszczone fryzura może się nie sprawdzić, zwłaszcza, jeśli twoje włosy mają tendencję do puszenia się czy tracenia objętości. Rozwiązaniem mogą być trzy upięcia włosów – proste, efektowne, w sam raz na letnie wieczory.
Są sposoby na szybkie upięcia włosów bez konieczności spędzania długich godzin przed lustrem. Rozświetlający makijaż, satynowa sukienka na ramiączkach, sandałki czy klapki oraz ulubiona torebka i właściwie… jesteś gotowa. A co z włosami? „Spotykam się z opiniami, że kobiety nie lubią same upinać włosów w obawie przed tym, że stracą czas, a i tak finalnie fryzura nie będzie spełniać ich oczekiwań” – mówi Łukasz Szymczak, stylista fryzur, ekspert pielęgnacji oraz właściciel sieci salonów Luisse. „Nie zawsze mają też możliwość umówić się do fryzjera przed ważnym dla nich wyjściem. Dlatego mam swoje trzy sprawdzone fryzury, które z łatwością można odtworzyć w domowych warunkach i wyglądać olśniewająco”.
Niski luźny kok
To top fryzura, która zawsze sprawdza się na wyjścia, dobrze wygląda, podkreśla buzię oraz nie zajmuje więcej niż maksymalnie 10 minut przed lustrem. Wystarczy, że dobrze rozczeszesz włosy, a tylne pasma zaczeszesz nie na boki, a do tyłu. Przednie kosmyki załóż za ucho. Do wiązania możesz użyć ozdobnej frotki, ale także tej małej i niewidocznej (ważne, żeby nie miała metalowych łączeń, które łamią i wyrywają włosy) – wszystko zależy, jaki efekt chcesz osiągnąć. Łapiesz włosy i zaczynasz związywać jak do zwykłego kucyka. Przeciągasz przez gumkę włosy 2-3 razy (w zależności od tego, jak mocno chcesz je ścisnąć), ale… uwaga! Ostatni raz przeciągasz je jedynie trochę, tak, aby utworzył się mały koczek. Co z resztą włosów? Pozostały kosmyk zakręć luźno wokoło koczka, umieszczając włosy pod gumką lub przypinając wsuwkami. Następnie lekko wyciągasz włosy z tyłu głowy, aby podnieść je u nasady i stworzyć, tzw. messy look. Przednie kosmyki możesz wyciągnąć, lekko zwichrować, dodać im objętości. Im dłuższą masz fryzurę, tym lepiej i bardziej naturalnie ona wygląda
Elegancki kucyk
Może być umiejscowiony nisko, jak i wyżej na głowie. W tym przypadku możesz postawić na związanie jeszcze wilgotnych włosów, które dokładnie wyczeszesz szczotką lub grzebieniem z gęstymi ząbkami, aby uzyskać efekt tafli. Jeśli zaczesujesz włosy suche, możesz także unieść je lekko z tyłu u nasady, aby stworzyć ładną formę. W tym przypadku najlepiej sprawdzi się gumka w kolorze włosów, którą owijasz jednym średnim kosmykiem wyciągniętym ze spodu kitki. Kocówkę możesz wsunąć pod gumkę lub też przypiąć wsuwkami. Ta fryzura daje wiele możliwości, ponieważ możesz (ale nie musisz) wysunąć przednie pasma lub grzywkę, zostawić przedziałek lub całkiem zaczesać go z włosami. Ważne, żeby na koniec użyć trochę olejku nabłyszczającego, który wtarty w ręce a następnie włosy sprawi, że będą one wygładzone i ujarzmione. Jeśli nie lubisz upięcia włosów w kitkę, możesz co parę centymetrów zawiązać na kucyku przezroczyste gumki recepturki.
Luźny kok z połowy włosów
Popularny koczek samuraja może nabrać nieco bardziej wyjściowego charakteru, jeśli związaną część włosów zostawisz w kitce, którą podtapirujesz na czubku głowy. Tak powstały kosmyk obwijasz wokół gumki i upinasz wsuwką czy umieszczasz go pod gumką oplatającą włosy. Przednie kosmyki wyciągasz i zakręcasz – lokówką bądź prostownicą, tak jak i resztę włosów. Jeśli nie masz na to czasu, możesz wcześniej związać włosy w luźny kok, który przed wyjściem rozwiążesz i wykonasz wspomnianą fryzurę. Jeśli nie masz na to czasu, idealnie sprawdzi się także sól morska w sprayu, która po aplikacji na włosy i ugnieceniu ich stworzy efekt mokrych, surferskich fal. Nie zapomnij jednak o użyciu preparatu termoochronnego na włosy, jeśli planujesz kręcenie ich przy pomocy ciepła, np. lokówki. Jeśli przednie pasma mają tendencję do przetłuszczania się, możesz zapleść 2 cienkie warkoczyki i związać je cienką gumką recepturką. Efekt wow gwarantowany!