Z czym kojarzy się Portoryko? Z pewnością z muzyką latino i twórczością takich gwiazd jak Ricky Martin, Daddy Yankee czy Olga Tañón. Wtem wkracza on – Bad Bunny, artysta o ksywce tyleż śmiesznej, co chwytliwej. Choć muzyka Portorykańczyka jest znana na świecie od dawna, w Polsce zrobiło się o nim głośno dopiero za sprawą albumu „Debí Tirar Más Fotos”, na którym składa hołd swojej ojczyźnie oraz jej kulturowej, muzycznej i historycznej spuściźnie.

Tekst: Julia Staręga

Bad Bunny

Benito Antonio Martínez Ocasio, tworzący pod pseudonimem Bad Bunny, to portorykański raper, piosenkarz i aktor znany m.in. z roli „Kitty” Paeza w serialu „Narcos”. Debiutował w 2018 albumem „X 100pre”, który zebrał pozytywne recenzje i został ujęty w zestawieniu 500 Najlepszych Albumów Wszech Czasów magazynu „The Rolling Stone”. Jego piąty, wydany w 2022 krążek „Un Verano Sin Ti” był najczęściej streamowany na platformie Apple Music, okrzyknięto go „latynoamerykańskim albumem wszech czasów”, a autora uznano za Artystę Roku w konkursie Apple Music. Ponadto Benito ma na koncie dwie nagrody Grammy za płyty „YHLQMDLG” oraz „El Último Tour Del Mundo”. 5 stycznia, w dzień poprzedzający Día de Los Reyes, wydał siódmy solowy album „Debí Tirar Más Fotos”, na którym nie tylko składa hołd swojej ojczyźnie oraz jej kulturowej, muzycznej i historycznej spuściźnie, ale też krytycznie odnosi się do współczesnych problemów politycznych i społecznych, takich jak gentryfikacja i walka o tożsamość Portorykańczyków.

Artyści mają głos

Bad Bunny poza tym, że zajmuje się muzyką, angażuje się również w akcje charytatywne i zabiera głos w sprawach społecznych. Założył fundację Good Bunny, która zachęca dzieci i młodzież pochodzące z sektorów o ograniczonych zasobach, do rozwoju artystycznego i sportowego. W siódmą rocznicę przejściu huraganu Maria przez Portoryko wydał piosenkę-manifest „Una Velita”, w której śpiewa o odczuwalnych na wyspie do dziś skutkach cyklonu i upamiętnia jego tysiące ofiar. Z kolei w 2019, jak podaje Forbes, Bad Bunny nie tylko aktywnie uczestniczył w protestach przeciwko skorumpowanemu rządowi byłego gubernatora Portoryko Ricardo Rosselló. Wspólnie z artystami Residente i iLe nagrał protestacyjny singiel „Afilando los Cuchillos”, który wydano w trakcie lipcowych wydarzeń.

Album kipiący Karaibami na kilometr

Jak głosi nagłówek w meksykańskim Vogue: „Nowy album Bad Bunny’ego Debí Tirar Más Fotos to nie tylko hołd złożony Portoryko, ale także sposób na przedstawienie, udokumentowanie i stworzenie archiwum Karaibów, które stawiają opór mimo upływu czasu”. Na „Debí Tirar Más Fotos” Bunny eksploruje różne wątki i emocje: przybliża historię Portoryka („NUEVAYol”, „LA MuDANZA”, „LO QUE LE PASÓ A HAWAii”), zachęca do tańca w rytmie klasycznej portorykańskiej pleny („CAFé CON RON”), a także dzieli się ze słuchaczami miłosnymi rozterkami („KLOuFRENS”, „EL CLúB”, „BOKeTE”). Album ten kipi Karaibami na kilometr i choć jego oś wyznacza reggaeton, to bardzo dobrze ukazuje złożone muzyczne oblicze Portoryko (z pleną, bombą i salsą na czele).

Tiktokowa popularność „Debí Tirar Más Fotos”

Popularność nowego album Bad Bunny’ego to jeden z przykładów potwierdzających tezę, że algorytmy TikToka to niepozorne, ale potężne narzędzie. O ile artysta cieszy się popularnością na świecie, szczególnie w krajach Ameryki Południowej, o tyle w Polsce dopiero zyskuje na rozpoznawalności. W przeciągu kilku dni od premiery albumu na platformie zaczęły pojawiać się krótkie filmiki, które użytkownicy i użytkowniczki nagrywali do tytułowej piosenki. Szczególnie chwytliwy okazał się refren ze słowami „Debí tirar más fotos de cuando te tuve, Debí darte más besos y abrazo’ las veces que pude” (Powinienem był zrobić więcej zdjęć, gdy cię miałem. Powinienem był dać ci więcej buziaków i uścisków tak wiele razy, jak tylko mogłem). Użytkownicy i użytkowniczki w filmikach i kolażach publikowali zdjęcia ze swoimi bliskimi, przyjaciółmi, zwierzakami i najpiękniejszymi momentami z podróży, a także dzielili się swoimi przemyśleniami dotyczącymi przeżywania i celebrowania życia z osobami, które są im najbliższe. 

Klasyka reggaetonu

Portoryko to kolebka reggaetonu, gatunku łączącego w sobie wpływy jamajskiego dancehallu, amerykańskiego rapu i rozmaitych lokalnych brzmień. Postrzegany jest jako wulgarny, epatujący seksualnością i – w istocie – w większości przypadków taki właśnie jest. Wystarczy włączyć największe parkietowe przeboje takie jak „Despacito” czy „Gasolina”, które zasadzają się na typowych latynoskich motywach muzycznych i dalszy komentarz wydaje się zbędny. Ale, jak pokazuje nowy album Bad Bunny’ego, reggaeton nie jest tylko muzyką, do której można pokręcić biodrami na imprezie. To, co świadczy o wyjątkowości „Debí Tirar Más Fotos”, to wyciągnięcie z regionalnej, portorykańskiej sceny brzmieniowej tego, co najlepsze i umieszczenie tego w poszczególnych utworach na płycie. I tak na przykład w „CAFé CON RON” nagranym we współpracy z Los Pleneros de la Cresta można usłyszeć portorykańską plenę graną na kongach, a w „BAILE INvoLDIABLE” taneczną salsę. Z kolei w „VOY A LLeVARTE PA PR” przewijają się sample klasyków spod znaku reggateonu: „Cazando Voy” od Angel Y Khriz, „La Barria” autorstwa Wisin & Yandel czy „Me Quiere Besar” Alexis Y Fido.

Krótka lekcja historii Portoryko

W otwierającym album „NUEVAYol” Benito wykorzystał klasykę portorykańskiej salsy lat 70. „Un Verano en Nueva York” zespołu El Gran Combo de Puerto Rico. Zsamplowane fragmenty „Si te quieres divertir con encanto y con primor, solo tienes que vivir un verano en Nueva York” (pol. Jeśli chcesz się bawić z wdziękiem i elegancją, musisz spędzić lato w Nowym Jorku) i rytm salsy połączył z charakterystycznym dla reggaetonu bitem dembow. Ten nieprzypadkowy wybór jest doskonałym przykładem bogatej kultury muzycznej Portorykańczyków. Dlaczego? Salsa narodziła się na Kubie, a w połowie XX wieku w wyniku migracji Boricuas, czyli rdzennych mieszkańców Portoryko, przeniosła się do Nowego Jorku, gdzie zaczęła przybierać najbardziej znane, współczesne formy. W „NUEVAYol” Bad Bunny nawiązuje do Boricuas, którzy wyemigrowali do Nowego Jorku i utworzyli w jego centrum „małe Portoryko”. Wspomina Willie Colóna i Marię Antonię Cay, właścicielkę ostatniego działającego od 50. lat klubu towarzyskiego dla Latynosów „Toñita”, który jest położony w Williamsburg na Brooklynie. Historycznie dzielnicę tę można uznać za portorykańską – Boricuas osiedlali się w niej w latach 40. i 50. XX wieku. Obecnie zamieszkują ją nie tylko Portorykańczycy, ale też Włosi, Niemcy, Holendrzy i ortodoksyjni Żydzi. Dzielnica stoi w obliczu stale postępującej gentryfikacji, która może prowadzić do zatarcia kulturowej różnorodności.

Podobny wydźwięk niesie ballada „LO QUE LE PASÓ A HAWAii”, w której Benito kreśli paralelę między historią Portoryko a Hawajów. Oba archipelagi to tropikalne wyspy, które doświadczyły podobnego procesu kolonizacji z tą różnicą, że Hawaje zostały w całości zaanektowane przez Stany Zjednoczone pod koniec XIX wieku po upadku monarchii hawajskiej. Doprowadziło to do utraty ziemi, zatarcia kultury i tożsamości rdzennych mieszkańców. Portoryko zostało zaanektowane w 1898 i choć nosi status Wolnego Państwa Stowarzyszonego Portoryko, to pod wieloma względami traktowane jest jako kolonia. Mając na względzie to podobieństwo, nie sposób się dziwić obawom Benito o podobny bieg historii. Na szczęście jego orężem są muzyka i słowa: „No sueltes la bandera, que no quiero que hagan contigo lo que le pasó a Hawái” (pol. Nie puszczaj flagi, bo nie chcę, by zrobili ci to samo, co na Hawajach).

Gdy lokalność staje się globalnym fenomenem

„Debí Tirar Más Fotos” to album, który udowadnia, że reggaeton jest czymś więcej niż tylko gatunkiem muzycznym. W dźwiękach salsy, bolero, pleny i charakterystycznych, bujających bitach, zapisana jest esencja tego, co to znaczy być i czuć się Portorykańczykiem. Bad Bunny, w którego żyłach płynie gorąca, latynoska krew, wie o tym doskonale. Niesie lokalną kulturę w świat, a jego najnowszy krążek jest niezbitym dowodem na to, że reggaeton ma się znakomicie, a Portoryko, choć mierzy się z przeciwnościami, jest wyspą z pasjonującą kulturą.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.