„Niepewność” to dynamiczny kryminał, w którym skomplikowane relacje rodzinne można oglądać na monitorach pokoju kontrolnego w nieczynnym więzieniu i druga w kolejności powieść z cyklu o Tessie Leoni.
Tekst: Sylwia Skorstad
Libby i Justin Denbe właśnie wracają z romantycznej kolacji będącej częścią planu na uratowanie ich małżeństwa. Od kilku miesięcy przechodzą poważny kryzys i śpią w oddzielnych sypialniach. Małżeńska randka poszła nieźle, choć oboje zdają sobie sprawę, że ich uczucia nie są takie same, jak osiemnaście lat wcześniej, kiedy się pobierali.
W domu orientują się, że alarm strzegący ich rezydencji jest rozbrojony. Podejrzewają, że nastoletnia córka zapomniała go włączyć, ale nie mają racji. W środku czekają na nich porywacze.
Libby, Justin i Ashlyn Denbe zostają uprowadzeni i przewiezieni do nieczynnego więzienia w innym stanie. Ich rzeczy osobiste napastnicy układają w kuchni, jakby chcieli zostawić informacje dla policji i FBI. Choć rodzina jest zamożna, nikt nie przesyła żądania okupu. Komu mogłoby zależeć na zniknięciu trójki ludzi i kto miałby wystarczająco dużo środków i rozsądku, aby przeprowadzić operację ich uprowadzenia bez pozostawienia śladów?
Jak porwać, to wszystkich
„Zawsze chciałam porwać rodzinę” – wyznaje autorka powieści w posłowiu „Niepewności”. „To jeden z pomysłów, które od lat krążyły mi po głowie. Kiedy pojawiła się okazja odbycia wycieczki po niedawno zbudowanym więzieniu, mój pisarski umysł natychmiast się w nim zakochał.”
Lisa Gardner zamknęła trójkę bliskich sobie, ale skonfliktowanych ze sobą ludzi, w więziennej celi. Jej bohaterowie z jednej strony mają do przepracowania kilka poważnych problemów – zdradę, niechcianą ciążę, uzależnienie od leków – z drugiej zaś muszą stworzyć wspólny front przeciwko napastnikom nastającym na ich życie. Nadaje to akcji szczególnej dynamiki, a w sensie psychologicznym jest ciekawym eksperymentem. W olbrzymiej rezydencji można długo ukrywać żal, gniew i niechęć, jak to jednak zrobić mając do dyspozycji tylko kilka metrów kwadratowych i będąc cały czas pod obserwacją?
Za murami więzienia rodziny Denbe znajduje się natomiast grupa śledczych próbujących ich odnaleźć. Jest wśród nich Tessa Leoni, jedna z ulubionych bohaterek fanów Gardner. Napisana w 2013 roku „Niepewność” jest drugą w kolejności powieścią w cyklu opowiadającym o jej losach.
Wszyscy podejrzani
Zapewnienie bezpieczeństwa rodzinie Denbe staje się dla Tessy sprawą osobistą. Przesłuchuje wszystkich pracowników firmy budowlanej Justina Denbe, bo wiele wskazuje na to, że porywacze znali skomplikowany system alarmowy jego rezydencji. Ktoś bliski rodzinie dostarczył im informacji. Czasu jest coraz mniej, bowiem porywacze, choć postawili żądania, zdają się mieć najgorsze zamiary.
Lisa Gardner nie jest ekspertką w dziedzinie psychologii, ale za to wie, jak pisać, by nie tracić uwagi czytelnika. Niektóre dialogi i przemyślenia dotyczące relacji międzyludzkich brzmią powierzchownie, jednak i tak każdy chce się dowiedzieć, co się stanie na następnej stronie powieści. Znajdą ich czy nie? A może porwani sami otrują napastników lub raczej zdzielą ich solidnie patelnią i uciekną?
Kryminałów Gardner nie czyta się po to, by dowiedzieć się czegoś więcej o ludzkiej naturze, ale by na kilka godzin przenieść się do Nowej Anglii, gdzie dzieją się rzeczy tak okropne, że cieszymy się, iż nie dotyczą nas. „Niepewność” dobrze spełnia swoją rolę jako wciągający kryminał do szybkiego przeczytania i szybkiego zrobienia miejsca na następny.
Lisa Gardner , „Niepewność”, Wydawnictwo Albatros