Polecamy wam najprzyjemniejsze, najmilsze i najcieplejsze koce i pledy, pod którymi bezpiecznie przeczekacie zimę czy też styczniową jesień, która właśnie nastała.
Tekst: Joanna Zaguła
W tygodniu, w którym piszemy o cieple nie może zabraknąć tematu w takim wypadku oczywistego, jakim są koce i pledy. Owijamy się nimi, siedząc na kanapie, gdy czytamy książkę, kładziemy je na łóżku, gdy je ścielimy. Wygląda wtedy na bardziej ułożone, no i można na nim usiąść w jeansach. Kto mieszka w starej kamienicy i ma kiepskie grzejniki bardzo dobrze wie, że koce przydają się dużo częściej. Można powiesić je na karniszach, gdy od okna ciągnie zimno. Można się nimi dodatkowo przykryć w nocy, gdy ogrzewanie szwankuje. Ale czasem taka kapa na łóżko czy koc to po prostu piękny element dekoracyjny. Mamy dla was trochę inspiracji, jak je ładnie zaaranżować we wnętrzach.
Pikowana bawełniana kapa w kolorowy, drobny wzór, na przykład kwiatowy to klasyczny element wystroju wnętrza w stylu angielskim. Dodajcie do niej kilka kolorowych poduszek i trochę elementów drewnianych czy wiklinowych, by ich stonowana barwa przełamała dominację tych silniejszych. Takie dodatki dobrze sprawdzają się w jasnych wnętrzach – o białych ścianach i dużych oknach, bo same są dość przytłaczające.
Koc w stylu etno kupicie teraz w wielu sklepach, bo to bardzo modny styl. Ale można sobie taki sprawić też gdzieś na egzotycznej wycieczce albo na podlaskim jarmarku. Takie koce nie za ciepłe, ale ładnie wyglądają. Kładźcie je więc na kanapie, by ogrzały wasze stopy podczas oglądania telewizji, ale nie spodziewajcie się, że zastąpią ogrzewanie.
Kwiecisty pled dobrze będzie się prezentował w rozbuchanym, wręcz barokowym wnętrzu. Aby tak je zaaranżować, potrzeba trochę odwagi, ale duża ilość ornamentów, bibelotów, miękkich materiałów i dekoracyjnych mebli daje ostatecznie przyjemne poczucie przytulności. Szczególnie przy ciemnych ścianach.
Wełniany koc o grubym splocie to hit ostatnich lat. Jest bardzo ciepły, przyjemny w dotyku i wygląda zaskakująco. Pasuje do wnętrz o nowoczesnym, stonowanym wystroju.
Jasny pled ze szlachetnego materiału, jak len, czy szorstka wełna pasują do stylu minimalistycznego, naturalnego. Ładnie będą wyglądać na krzesłach z drewnianymi nogami i skórzanym siedzeniem, przy stole nakrytym płóciennym obrusem.