Jak wzmocnić odporność jesienią, kiedy potrzebujemy dodatkowego wsparcia w walce z drobnoustrojami i wirusami? Z pomocą przychodzą zarówno tradycyjne sposoby, jak i mniej popularne produkty o właściwościach prozdrowotnych.

mleko z przyprawami na odporność jesienią

Na pewno wiecie, że domowa spiżarnia skrywa szereg produktów wspomagających odporność. Zacznijmy choćby od przypraw. Oprócz niepowtarzalnego smaku i aromatu mają też cenne składniki, które pozytywnie wpływają na zdrowie i poprawiają odporność jesienią. I tak popularny pieprz zawiera piperynę o silnym działaniu bakteriobójczym, dlatego w okresie zwiększonej zachorowalności warto postawić na ostrzejsze i rozgrzewające dania z jego dodatkiem. Na uwagę zasługują też suszone papryki chili odmiany Capsicum Frutescens, znane jako pieprz cayenne. Za ich wyrazistym smakiem i przeciwzapalnymi właściwościami stoi kapsaicyna, która pomoże uporać się z zatkanym nosem.

„Pieprz znakomicie działa samodzielnie, ale dobrze jest go łączyć z innymi przyprawami jak m.in. kurkumą. Ten intensywnie żółty proszek zawiera kurkuminę – substancję o właściwościach przeciwzapalnych i antybakteryjnych, którą wykorzystuje się w celach leczniczych już od starożytności. Kurkuma to świetny dodatek do zup, omletów czy ryżu – nadaje potrawom charakterystyczny kolor i smak. Można z nią przygotować również „złote mleko”, czyli tradycyjny napój indyjski wzmacniający układ odpornościowy. Wystarczy podgrzać mleko lub napój roślinny w garnuszku, a mieszankę kurkumy, pieprzu oraz plasterki świeżego imbiru połączyć w dużym kubku z dodatkiem łyżeczki ciepłego mleka. Miksturę należy zalać ciepłym mlekiem i jeszcze raz rozmieszać. Do napoju doskonale pasują miód i cynamon, które pomagają w walce z bakteriami i wirusami, wspierając organizm w czasie infekcji” – przypomina Joanna Bruszewska, ekspertka ze sklepu Bee.pl.

Odporność jesienią, czyli naturalne soki i syropy

Jednym z najlepszych źródeł witamin są warzywa i owoce – najlepiej te świeże i surowe, ale warto je także włączać do diety pod postacią soków lub naturalnych syropów. To nie tylko smaczne urozmaicenie codziennego menu, ale również dodatkowe wsparcie w zwalczaniu przeziębienia. Babciny sposób czyli herbata z sokiem malinowym czy aroniowym, nie jest mitem – malina, czarny bez, dzika róża i aronia zawierają duże dawki witaminy C, która stymuluje układ immunologiczny. Te niepozorne owoce nie tylko chronią przed chorobami sezonowymi, ale skracają też czas ich trwania i łagodzą uciążliwe objawy jak zatkany nos czy kaszel.

Fani bardziej wyrazistych smaków mogą sięgnąć po rozgrzewający shot z imbiru i cytryny lub… sok z kiszonek! Kiszone warzywa – a także owoce – są naturalnym probiotykiem chroniącym organizm. Oprócz tego opóźniają procesy starzenia się i korzystnie wpływają na kondycję skóry i włosów, dlatego warto je jeść (lub pić!) przez cały rok.

Suplementy i superfoods

Zdrowa, dobrze zbilansowana i bogata w składniki mineralne dieta jest jednym z kluczowych elementów budowania odporności. Jednak nie zawsze jesteśmy w stanie dostarczyć naszemu organizmowi codziennej dawki witamin. W takim przypadku warto rozważyć uzupełnienie diety preparatami stymulującymi odporność. Nie ma sensu rezygnować z prozdrowotnych właściwości aceroli, głogu czy imbiru ze względu na ich kwaśny posmak czy bogatego w nienasycone kwasy omega tranu, o dość intensywnym, rybnym aromacie.

„Kwasy omega-3, 6 i 9 są niezwykle ważne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Szczególną rolę odgrywają we wzmacnianiu odporności, ze względu na swoje silne działanie przeciwzapalne. Niestety, dieta wielu osób jest w nie wyjątkowo uboga – brakuje w niej ryb, nasion czy olei. Niedobory można w łatwy sposób uzupełnić suplementami zawierającymi wszystkie kwasy w odpowiednim stosunku, które dzięki formie kapsułek nie pozostawiają w ustach nieprzyjemnego posmaku” – wyjaśnia Joanna Bruszewska i dodaje:. „Z jednej strony dostępne są suplementy oparte na powszechnie znanych produktach spożywczych, a z drugiej – te, których podstawę stanowią mniej popularne rośliny czy zioła. Ciekawą propozycją są stymulujące układ immunologiczny algi, które dzięki swoim właściwościom zyskały miano superfoods. Inną opcją jest egzotycznie brzmiąca tulsi, znana jako bazylia azjatycka, która słynie ze zwalczania bakterii, wirusów i grzybów.”

 

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.