Jak wesoło i kreatywnie przeżyć jesienne wieczory? Pomogą w tym gry planszowe. Polecamy nowości i klasyki w nowym wydaniu.
Tekst: Joanna Zaguła
Zaczniemy klasycznie – wieczory coraz dłuższe. Więc spędzamy je w domu, w gronie przyjaciół… budując armię jednorożców, układając puzzle królowej Victorii czy portugalskie kafelki. Tak można się bawić w jesienne wieczory przy planszówkach. Zachęcamy do tego gorąco. Tym goręcej, im zimniej robi się na dworze. Siądźcie z herbatą przy stole i zagrajcie w gry planszowe.
Odjechane Jednorożce
To gra strategiczna. Nie jest wcale tak słodka, jak wskazywałaby nazwa. Trzeba będzie zmierzyć ze zdradą przyjaciół. Jak piszą autorzy gry: „Możesz być pewien, że wykorzystają każdą okazję, aby cię zniszczyć. Sam też możesz to robić, podrzucając im do stajni specjalne karty kar z nieprzyjemnymi efektami.”
Professor Puzzle, Women’s Set of 5
To klocki, które stanowią ćwiczenie dla mózgu. Układajcie drewniane konstrukcje inspirowane postaciami wybitnych kobiet z historii.
Azul
Podczas gry zajmujecie się… układaniem kafelków. Ale nie byle jakich, tylko portugalskich azulejos. Musicie je jednak układać na planszy tak, by zebrać jak najwięcej punktów.
Jenga
Pewnie znacie tę rozgrywkę polegająca na wyciąganiu spod spodu i układaniu na sobie drewienek, by zbudować jak najwyższą wieżę. Jednak zaskoczy was mega jenga składająca się z wielkich cegieł, które trzeba uderzać pięścią albo mini jenga, której wystarczy stuknięcie paznokciem.