Brrr… Zaczyna się prawdziwa jesień. Jeśli coraz częściej marzniesz, a po powrocie do domu marzysz o ciepłych skarpetkach i czymś pysznym, zafunduj sobie dania na rozgrzanie.

Tekst: Antonina Majewska

dania na rozgrzanie

 

Zupy

Kiedyś wierzono, że zupa zaspokaja nie tylko głód, ale ma też moc uzdrawiającą. Wywar z mięsa, warzyw, ziół, podawano chorym dla wzmocnienia oraz wojownikom przed walką, by dodać im siły i odwagi. Dziś nikt nie je zupy dla dodania sobie animuszu, a medycyna nie widzi specjalnego związku między spożyciem rosołu a wzmocnieniem odporności. Zupy są jednak ze względu na różnorodność użytych w nich składników posiłkiem różnorodnym i zbilansowanym. Znajdziesz tu wszystko, co potrzebne człowiekowi do życia: białka, węglowodany, tłuszcze, błonnik, potas, żelazo, magnez i witaminy. W dodatku nic tak nie rozgrzewa i nie poprawia błyskawicznie nastroju jak miska ciepłej zupy. 

Dobry bulion

Nie z kostki rosołowej, ale prawdziwy – ugotowany na mięsie wołowym i drobiowym z dodatkiem warzyw. Taki zdrowy, lekkostrawny wywar tworzy tzw. zupę czystą i wspaniale rozgrzeje. Jesteś wegetarianką? Ugotuj bulion na warzywach i grzybach, a na koniec dopraw go wędzonym dobrej jakości oscypkiem. Ser gotowany przez pół godziny w bulionie nadaje zupie wyśmienity smak.

Herbata z goździkami

Aby herbata rozgrzewała dłużej niż temperatura działania gorącego płynu przesuwającego się w przewodzie pokarmowym, trzeba ją wzbogacić o składniki zatrzymujące ciepło. Dzięki dodatkom napar zyska inny smak, aromat, kolor, a czasem i właściwości lecznicze. Herbata z podgrzanym rumem – lekko zawróci w głowie (więc najlepiej pić ją już w łóżku), z imbirem rozgrzeje (nie powinno się jej słodzić, gdyż cukier neutralizuje działanie przyprawy), z dodatkiem goździków – ociepli i dodatkowo wspomoże trawienie.

Imbir

Korzeń imbiru jest bogaty w olejki eteryczne, które przyspieszają spalanie kalorii, a medycyna chińska zaleca żucie jego plasterków przed posiłkiem, by pobudzić działanie enzymów trawiennych. A co z właściwościami rozgrzewającymi? Otóż imbir tworzy rodzaj ciepła, które pozostaje wewnątrz ciała. Jest używany w czasie zimy jako dodatek do napojów, zup, mięs, ciast. Zielarze stosują go jako lek na przeziębienia oraz na wzmocnienie nerek i pęcherza moczowego.

Kasza z przyprawami

Kasze zawierają wszystkie witaminy i minerały z ziaren, z których powstały (prosa, gryki, pszenicy). To witaminy z grupy B, witamina E, PP, kwas foliowy, a także składniki mineralne: potas, fosfor, magnez, żelazo, cynk, mangan, wapń i krzem. Kasze są też źródłem białka roślinnego i błonnika, który jest niezbędny do prawidłowej pracy układu pokarmowego (zapewnia dobrą perystaltykę jelit). Ciepła kasza doprawiona rozgrzewającymi przyprawami: pieprzem, papryką, rozmarynem, majerankiem i skropiona oliwą może być nie tylko dodatkiem do mięs, ale i wspaniałym daniem głównym.

Napar z malin
Idealny na początki przeziębienia, o które łatwiej, gdy jesteś zmęczona i zziębnięta. Taki napój rozgrzewa i dodatkowo działa przeciwgorączkowo. W malinach, podobnie jak w korze wierzby, występują bowiem składniki o działaniu podobnym do kwasu salicylowego, czyli aspiryny.

Pieprz cayenne

Zimą powinien być częściej dodawany do każdej potrawy (i wielu napojów, np. kawy), której zadaniem jest nie tylko nasycenie, ale i rozgrzanie ciała. Zawarta w nim piperyna nasila w organizmie wytwarzanie ciepła. Wpływa na układ krążenia poprzez zwiększenie przepływu krwi, w szczególności w naczyniach włosowatych, znajdujących się tuż pod powierzchnią skóry, a poprzez stymulowanie wydzielania soku żołądkowego – na trawienie.

 

 

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.