Badań wpływu kontaktu ze zwierzętami na ludzkie zdrowie było już wiele. Nigdy wcześniej jednak nie analizowano danych z naprawdę dużych grup. Zrobili to dopiero naukowcy ze Szwecji.
Tekst: Iza Kołodziej
W czasopiśmie naukowym „Science Report” opublikowali właśnie raport z analiz prowadzonych na… całej dorosłej populacji kraju. Dane zbierano od bisko 3,5 miliona mieszkańców Szwecji, którzy ukończyli 40 rok życia. I to nie raz, a przez 12 kolejnych lat! Wyniki są zatem trudne do podważenia.
Pies na zdrowie
Konkluzja szwedzkich badań nie pozostawia żadnych wątpliwości, że psy w znaczący sposób przyczyniają się do poprawy stanu zdrowia swoich właścicieli. Ich posiadacze umierają na choroby układu krążeniowego o 23% rzadziej niż przeciętna populacji. Statystycznie posiadanie psa zmniejsza aż o jedną piątą ryzyko wystąpienia poważnej choroby każdego typu.
Psy okazują się istotną odpowiedzią na jeden z najpoważniejszych zdrowotnych problemów Europy. Szacuje się, iż choroby układu sercowo-naczyniowego (w tym na przykład: miażdżyca, choroba wieńcowa, nadciśnienie, niewydolność serca, choroby żył i tętnic) są powiązane z 45% przedwczesnych śmierci. Tylko w 2016 roku z ich powodu na kontynencie zmarło przedwcześnie 4 miliony osób.
Dłuższy spacer – dłuższe życie
W jaki sposób psy ratują nasze zdrowie? To proste. Posiadacze psów często spacerują i to bez względu na pogodę. Nie robią sobie przerwy, gdy pada lub wieje, bowiem opieka nad czworonożnym domownikiem wymaga regularnego ruchu. Co ciekawe, właściciele psów zwykle nie poprzestają na spacerach ze swoimi ulubieńcami, ale zaczynają doceniać inne formy aktywności fizycznej.
Zanim jednak zdecydujesz się na czworonoga ze względów zdrowotnych, zastanów się, czy możesz mu zaoferować to, czego potrzebuje. Nikt nie prowadził jeszcze badań nad tym, jak życie z człowiekiem wpływa na zdrowie psów. Biorąc odpowiedzialność za czworonoga należy wziąć pod uwagę, że co prawda opieka może w sumie kosztować nieco mniej niż nasze przyszłe oszczędności na lekach, ale pies potrzebuje dużo więcej niż pożywienia i regularnej opieki weterynaryjnej. Trzeba mu czasu, uwagi, przestrzeni, tresury, a także wolności do bycia czymś więcej niż tylko naszym towarzyszem – do bycia psem.