Wznowienie jednej z najczęściej nagradzanych polskich powieści ostatnich
lat to szansa, by zorientować się w kondycji współczesnej fantastyki.

Tekst: Sylwia Skorstad

rafal kosik kameleon okładkaRodzina Noana przeżywa trudne
chwile, bo prowadzonemu przez
nich gospodarstwu grozi upadek.
W kraju toczy się wojna,
wyżywienie i utrzymanie armii
zmusza wszystkich do zaciskania
pasa. Na domiar złego młodym mężczyznom grozi rychły pobór
do wojska. Wkrótce wszystkim
głód może zajrzeć w oczy.
Noan jednak nie zaprząta
sobie tym myśli, uwagę skupia
na swojej pasji, jaką jest
obserwacja nocnego nieba.
Bujanie  w obłokach odrywa
go od obowiązków
w gospodarstwie, co mają
mu za złe ojciec i brat.
Kiedy chłopak odkrywa nowe,
osobliwe ciało niebieskie, nikt nie podziela jego entuzjazmu i nie podejrzewa nawet,
jakie będą konsekwencje tych zmian „na górze”.

Wkrótce wszystko staje na głowie, nie tylko w gospodarstwie, ale na całej planecie
Ruthar Larcke. Wszystko zaczyna dziać się tak szybko, jakby rzeczywistość
była filmem puszczonym przez kogoś w podwójnym tempie. Noan trafia
pod skrzydła prawdziwego astronoma i zostaje zatrudniony w nowo powstałej
akademii nauk. Jego brat Pachzan trafia zaś do armii. Obaj będą mieli duży
wpływ na to, co stanie się z całym królestwem oraz planetą.

Deszcz nagród

„Kameleon” wkrótce po premierze zdobył nagrodę imienia Janusza A. Zajdla
oraz „Sfinksa” dla najlepszej polskiej powieści roku, a także główną
Nagrodę Literacką im. Jerzego Żuławskiego. Rafał Kosik sięgnął po potrójną
koronę, którą rzadko komu udaje się zdobyć. Dlaczego „Kameleona” uznano
za godnego wyróżnienia?

W powieści jest kilka intrygujących pomysłów z rodzaju tych, na których opiera
się popularność gatunków science fiction i fantastyki. Stymulują wyobraźnię
i sprawiają, iż czytelnik uczy się pożytku z zadawania pytania „co by było, gdyby…?”
Co by było, gdyby istniał świat, w którym wszystko dzieje się szybciej niż na Ziemi?
Co by było, gdyby w ciągu tygodnia udało się zbudować wieżowce i zmienić wygląd
całej dzielnicy? A gdyby tak w miesiąc dokonać tylu odkryć naukowych,
by zrewolucjonizować technikę, a nawet sposób myślenia? Kim byśmy byli,
gdyby zmiany następowały po sobie tak prędko? Czy mielibyśmy takie same
wartości i wzorce zachowań? Może gdybyśmy zrobili wielki, społeczny
eksperyment…

astronom i zolnierz powiesc

Trzy w jednym

„Kameleon” to wielowątkowa powieść, której akcja rozgrywa się na różnych
poziomach. Powstawała na przestrzeni kilku lat, co da się odczuć,
bo gdzieniegdzie szwy między poszczególnymi elementami układanki są grube
i wyraźnie widoczne. Decydując się na nią, dostaje się co najmniej trzy historie
w cenie jednej. Dla miłośników klimatu opowieści Lema jest kosmiczna podróż
i związane z nią dylematy. Dla zwolenników społeczne zaangażowanej fantastyki
w stylu Zajdla jest historia dwóch krajów, których mieszkańcy próbują sobie
przypomnieć, czemu właściwie toczą wojnę. Dla wszystkich opowieść o dwóch
braciach spoglądających w stronę tej samej, pięknej kobiety. Noan i Pachzan
zostaną zmuszeni do obrania różnych dróg do celu. Spotkają się na ich końcu
i wtedy okaże się, który z nich więcej się nauczył.

„Kameleon”, Rafał Kosik, Wydawnictwo Powergraph

 

1 komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.