Choć w grudniowej gorączce brakuje czasu, a świąteczny stół potrafi budzić więcej stresu niż zachwytu, Polacy wciąż pozostają wierni kulinarnej tradycji. Aż 74 proc. z nas przygotowuje potrawy w całości samodzielnie. Jednocześnie rośnie grupa, która decyduje się na gotowe rozwiązania na święta – z wygody, aby oszczędzić czas i… nerwy.

Gdzie rodzi się magia świąt? Wciąż głównie w domowej kuchni
W polskich domach świąteczne gotowanie to nie tylko obowiązek, ale rytuał. Według badania SmartLunch aż 59 proc. badanych deklaruje, że podczas Bożego Narodzenia w pełni kultywuje tradycję, a kolejne 20 proc. łączy ją z drobnymi modyfikacjami. W praktyce oznacza to godziny spędzone w kuchni – prawie 38 proc. respondentów poświęca na przygotowania od 3 do 6 godzin, a 23 proc. nawet do 10 godzin. To pokazuje, jak silnie zakorzeniona jest w Polsce potrzeba własnoręcznego przygotowania świąt, mimo że współczesny styl życia często nie sprzyja takiemu domowemu maratonowi.
Wygoda czy tradycja?
Choć domowe gotowanie dominuje, to coraz więcej osób korzysta z kulinarnego wsparcia. 15 proc. Polaków zamawia część potraw, a prawie 6 proc. w pełni polega na gotowych daniach lub cateringach świątecznych. Główne motywacje pozostają bardzo pragmatyczne: 7 proc. kieruje się oszczędnością czasu, 5 proc. wybiera wygodę, a 3 proc. chce ograniczyć stres związany z przygotowaniami. Co ciekawe, tylko 1 proc. pytanych decyduje się na zamówienia z powodu lepszego smaku potraw, a zaledwie 0,7 proc. dlatego, że ktoś im takie rozwiązanie polecił.
Catering? Tak, ale jego popularność zależy od pokolenia
Różnice w popularności cateringu świątecznego wyraźnie ujawniają się między poszczególnymi pokoleniami. Najczęściej z gotowych potraw lub zamawianych dań korzystają Millenialsi (51 proc. wszystkich badanych) oraz pokolenie Z (22 proc.). To właśnie te grupy, bardziej obciążone zawodowo i szybciej żyjące oraz otwarte na ułatwiające im życie usługi (tzw. „usługi convenience”), najczęściej deklarują zamawianie choć części potraw. Pokolenie X (25 proc.) również sięga po catering, ale znacznie ostrożniej – w tej grupie dominują osoby, które wciąż czują silną presję samodzielnego przygotowania większości dań. Najrzadziej usługami gastronomicznymi wspierają się Baby Boomers, stanowiący zaledwie 2,6 proc. próby, i to głównie w ograniczonym zakresie. Różnice pokoleniowe pokazują, że catering wybierają przede wszystkim osoby młodsze, otwarte na outsourcing domowych obowiązków, podczas gdy starsze generacje pozostają wierne tradycyjnemu, świątecznemu gotowaniu.
Czym dla Polaków jest świąteczny posiłek?
Niezależnie od sposobu przygotowań, świąteczny stół pozostaje przede wszystkim symbolem relacji. Aż 66 proc. Polaków kojarzy go z rodziną i bliskością, a 17 proc. z tradycją. Jednocześnie 11 proc. przyznaje, że to dla nich po prostu przyjemność jedzenia, a 4 proc. – że świąteczna kuchnia to źródło stresu. Dane jasno pokazują, że choć zmieniają się narzędzia i tempo życia, emocje związane ze świętami pozostają takie same: chcemy być razem, a jedzenie jest jednym z najważniejszych elementów tej bliskości – bez względu na sposób jego przygotowania.