Za oknem coraz niższe temperatury, wilgoć i opadające liście z drzew, a Tobie doskwiera wodnisty katar, zatkany nos, męczący kaszel i łzawienie oczu? To mogą być objawy jesiennej alergii. Jak nie pomylić jej z tradycyjnym przeziębieniem oraz skutecznie pokonać?

shutterstock_311334497

Jesień to czas alergii powodowanych przez wilgoć, pleśń, grzyby, roztocza, ale także pyłki. Większość osób, która negatywnie reaguje na wiosenne pylenie, odczuwa także podobne dolegliwości w okresie jesiennym, kiedy w powietrzu – nawet do października – utrzymują się pyłki ambrozji. Aby zmniejszyć objawy alergii na pyłki, powinniśmy przede wszystkim ograniczyć przebywanie na powietrzu lub wybierać się na spacer pod wieczór czy zaraz po deszczu, kiedy pylenie jest zdecydowanie mniejsze. Dodatkowym problemem, z którym podczas deszczowej pory roku muszą zmierzyć się alergicy jest wilgoć. Wraz z nią pojawiają się zarodki grzybów pleśniowych, które najczęściej możemy spotkać w ciemnych, źle wentylowanych i o dużej wilgotności pomieszczeniach jak łazienka, pralnia, kuchnia czy piwnica, ale także na zewnątrz, zwłaszcza w grubych warstwach opadających liści.

shutterstock_313342187

Jesienni wrogowie alergików

Najczęstszymi objawami alergii na grzyby pleśniowe jest kaszel, katar z uczuciem zatkanego nosa oraz częste kichanie. U niektórych osób może pojawić się także swędzenie i łzawienie spojówek oczu czy obrzęk błony śluzowej gardła i zatok. Aby złagodzić dokuczliwe objawy tego typu alergii warto dwa razy dziennie przez około pół godziny wietrzyć pomieszczenia, a także pozbyć się roślin doniczkowych. Prawdą jest, że kiedy termometry wskazują coraz niższe temperatury, dużo chętniej zostajemy w naszych domach i mieszkaniach. Tam jednak również nie powinniśmy zapominać, że czekają na nas pułapki w postaci kurzu i kryjących się w nim roztoczy. Roztocza są niewidoczne dla naszego oka. Najczęściej kryją się w poduszkach, kołdrach, materacach, meblach tapicerowanych, dywanach, zasłonach czy pluszowych zabawkach. W przypadku tego rodzaju alergii główne objawy dotyczą układu oddechowego. Najczęściej jest to katar, kaszel, problemy z oddychaniem, zaczerwienione spojówki, ale czasami także łuszcząca się i swędząca skóra ciała.

shutterstock_314997731

Zdążyć na czas

Jeżeli tradycyjne rozwiązania nie przynoszą nam ulgi, katar nie odpuszcza, a z naszych oczu nadal płyną łzy, warto pomyśleć o odczulaniu. Koniec jesieni jest dobrym momentem na rozpoczęcie tego procesu. Co ciekawe, oprócz eliminowania objawów alergii, odczulanie wzmacnia także nasz układ odpornościowy. Aby rozpocząć proces odczulania należy skorzystać z pomocy alergologa, który po przebadaniu i przeprowadzeniu wywiadu, skieruje nas na testy alergenowe. Inną metodą jest test krwi, czyli określenie stężenia we krwi pacjenta przeciwciał specyficznych dla konkretnego alergenu. Po przeprowadzeniu wywiadu i testów, lekarz decyduje, jaki będzie skład szczepionki odczulającej i zaczyna odczulanie pacjenta za pomocą indywidualnie dostosowanego szczepienia. Odczulanie jest najskuteczniejszą metodą w walce z alergią. Pozwala całkowicie pozbyć się choroby lub przynajmniej znacznie ograniczyć jej objawy oraz liczbę stosowanych leków.

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.