Zimą stopy narażone są na wiele niekorzystnych czynników, szczególnie na niską temperaturę oraz wilgoć. Dlatego też wymagają w tym czasie szczególnej ochrony i pielęgnacji.
Tekst: Martyna Dżumaga, Główny Szkoleniowiec marki Gehwol
Najbardziej niekorzystnym czynnikiem wpływającym na kondycję stóp są niskie temperatury. Wywołują uczucie zimna, a także wpływają na pojawienie się suchości, pękanie oraz nadmierne rogowacenie naskórka. Ważnym elementem pielęgnacji jest także niedopuszczanie do przemoczenia stóp, co potęguje ich marznięcie oraz wpływa na rozwój grzybów i bakterii. Stopom należy zatem zapewnić nie tylko wygodę, ale również ochronę przed wilgocią oraz właściwą cyrkulację powietrza. Przebywając wewnątrz, na przykład w pracy, powinniśmy dostosować rodzaj butów do temperatury. Aby nie doszło do przegrzania, a następnie przepocenia stóp warto po wejściu do biura zmieniać obuwie na lżejsze
Okres, kiedy chodzimy w pełnych butach warto wykorzystać na zabiegi w specjalistycznych gabinetach pielęgnacji. To dobry czas na przykład na to, aby poddać się korekcji wrastającej płytki paznokciowej czy terapii pękających pięt.
Szczególnie chronić swoje stopy powinny osoby kochające zimowe szaleństwa. Podczas jazdy na nartach czy snowboardzie są bowiem one narażone na odmrożenia, powstawanie pęcherzy, zranienia, a także pojawienie się grzybicy stóp.
Preparaty Gehwol dostępne są w aptekach i wybranych gabinetach kosmetycznych. Ich ceny wahają się od 20 zł do 60 zł.
Zimą najczęściej mam ochotę na rozgrzanie stóp – idealna jest sól cynamonowa DrStopa.