Nic tak nie zdobi twarzy jak kształtne i wypielęgnowane brwi. Nadają charakter, wysubtelniają lub dodają wyrazistości. Kolejny sezon modne są te mocno podkreślone. Naprawdę warto zadbać o ich wygląd. Kształt
Przede wszystkim postaw na naturalność. Cienkie, wyskubane nitki odchodzą w zapomnienie. Zatem regulując ich kształt bądź ostrożna, usuwaj tylko włoski znajdujące się w dolnej linii brwi i te rosnące pomiędzy brwiami u nasady nosa. Rób to przy pomocy pęsety, szybkim i zdecydowanym ruchem, zgodnie z kierunkiem wzrostu włosków. Czujesz ból, a skóra jest podrażniona? Przyłóż kostkę lodu. Przeczesz włoski szczoteczką lub grzebykiem. Te, które niesfornie wystają, przytnij małymi nożyczkami.Kolor
Kolor brwi powinien być zbliżony do koloru twoich włosów, o jeden – dwa tony ciemniejszy. Gdy decydujesz się na radykalne farbowanie włosów (mocno rozjaśniasz lub z blondynki pragniesz stać się brunetką), nie zapominaj o brwiach! Przyciemnij je henną lub rozjaśnij (najlepiej w salonie kosmetycznym). Warto dbać o włoski stosując odżywki. Nie tylko poprawiają kondycję brwi, ale także układają włoski i nabłyszczają je.
Makijaż
Jak malować brwi? Masz do wyboru cały arsenał kosmetyków: kredki, żele, cienie, woski. Kredka do brwi jest twardsza niż ta do oczu. Zagęścisz z jej pomocą brwi rysując pionowe „włoski” a następnie dobrze rozcierając. Osobiście polecam jednak cienie – dają bardziej naturalny efekt. Cienie aplikuj skośno ściętym, płaskim i sztywnym pędzelkiem. Wosk służy do ułożenia brwi i utrwalenia kształtu. Znajdziesz go w większości paletek cieni, jest też dostępny w formie kredki. Do wyboru masz też żele, które układają i nabłyszczają, czasem nadają kolor. Z reguły wyposażone są w okrągłą spiralną szczoteczkę. Jeśli nie masz żelu, a chcesz nadać brwiom naturalny i zadbany wygląd, możesz użyć zwykłej wazeliny, a do przeczesania wykorzystać czystą szczoteczkę po maskarze.
Decydując się na szalenie modny, wyrazisty makijaż brwi, pamiętaj: mocne akcenty nie lubią towarzystwa. Dlatego oczy umaluj bardzo delikatnie, wystarczy nawet sam tusz na rzęsach. Możesz jednak mocniej zaznaczyć usta.
Gosia Straszewska