Silna, intrygująca, a jednocześnie urocza i słodka jak miód. Taka jest nowa kolekcja SINSKIN na jesień, w której zobaczycie ponadczasowy i elegancki duet – połączenie czerni i złota. Kosmetyki z tej serii musną twarz złocistą taflą, sprawią że usta rozbłysną milionem drobinek, a głębią czerni podkreślą spojrzenie. Head of Artistry marki SINSKIN, Adam Prządka stworzył nie tylko nowe produkty, ale także propozycje trzech looków makijażowych, w pełni oddających wizję nadchodzących jesiennych trendów.

Już we wrześniu do sieci drogerii Rossmann trafi najnowsza kolekcja SINSKIN na jesień stworzona pod okiem Adama Prządki. Cztery nowe kosmetyki z serii HONEY BEE powstały w oparciu o nadchodzące trendy na jesień/zimę 2019.

– Inspirację do tworzenia kolekcji czerpaliśmy ze światowych wybiegów mody, którym bacznie przyglądaliśmy się już od dłuższego czasu. Zauważywszy mocny akcent w makijażu, jakim jest głęboka czerń na oczach oraz maksymalnie rozświetlona złocista cera z połyskującymi ustami postanowiliśmy stworzyć zupełnie nowe produkty. Trend łączenia czerni ze złotem zrodził w nas także pomysł na motyw przewodni kolekcji. Serię i produkty nazwaliśmy HONEY BEE, gdyż pszczoły nie tylko idealnie współgrają swoim ubarwieniem z nowym trendem, ale także są symbolem silnych i zaradnych kobiet – mówi Adam Prządka, Head of Artistry marki SINSKIN

Kolekcja SINSKIN na jesień to seria limitowanych kosmetyków z pszczelim akcentem HONEY BEE. Znajdziecie w niej dwa nowe spiekane rozświetlacze o nazwach QUEEN BEE oraz AMBROSIA, błyszczyk z ekstraktem z miodu HONEY MOON LOVE oraz BLACK KAJAL, którym wykonacie długotrwały smoky eye. Produkty w nowych złoto-czarnych opakowaniach znajdziecie w wybranych drogeriach sieci Rossmann w szafie z kosmetykami SINSKIN.

HONEY BEE BLACK KAJAL

Intensywnie napigmentowana kredka, która w kilka sekund pozwala uzyskać efektowne „smoky eye”. Już od pierwszego pociągnięcia pozostawia na powiece głęboki, czarny kolor utrzymujący się do 10h! W tym sezonie pomoże stworzyć najmodniejsze grunge’owe kreski. Kajal można stosować także na linię wodną. Formuła testowana dermatologicznie. Cena: 55 zł.

Holograficzny rozświetlacz spiekany HONEY BEE AMBROSIA

Wieczna młodość dla cery. Ten spiekany rozświetlacz o nieoczywistym, holograficznym wykończeniu nadaje cerze świeży i promienny wygląd. Jego kremowo-pudrowa formuła sprawia, że jest aksamitny w dotyku i łatwo się rozprowadza na twarzy. Można także stopniować poziom blasku. Na wiele godzin pozostawi na skórze złocistą taflę połysku, przełamaną niespotykanym różowym akcentem. Formuła testowana dermatologicznie. Cena: 85 zł.

Rozświetlacz spiekany HONEY BEE QUEEN BEE

Aura prawdziwej królowej. Spiekany rozświetlacz, który wydobywa ze skóry magnetyzujący i ciepły blask. Produkt ma kremowo-pudrową formulację, dzięki której można łatwo stopniować blask w zależności od rodzaju makijażu. W dotyku jest jak aksamit. Na wiele godzin pozostawia na skórze złocistą taflę i tworzy efekt tzw. „mokrej skóry”. Formuła testowana DERMATOLOGICZNIE. Cena: 85 zł.

Błyszczyk HONEY BEE HONEY MOON LOVE

Półtransparentny błyszczyk z mieniącymi się wielokolorowymi drobinkami o subtelnym różowym odcieniu podkreśla naturalny blask ust oraz sprawia, że stają się świetliste i optycznie wypełnione. Zawarty w formule ekstrakt z miodu oraz olejek winogronowy intensywnie nawilżają i odżywiają delikatną, skłonną do przesuszeń skórę ust, nadając im aksamitną gładkość. Formuła testowana dermatologicznie Cena: 55 zł

SINSKIN zachęca do tworzenia makijaży w stylu HONEY BEE przy użyciu nie tylko nowych produktów z jesiennej kolekcji, ale także dzięki wybranym kosmetykom ze swojego stałego asortymentu. Idealnie wpisujące się w trend łączenia czerni i złota produkty SINSKIN to m.in.: rozświetlacz w sztywcie TOPAZ, płynny rozświetlacz YELLOW GOLD, złoty eyeliner z drobinkami w odcieniu SUNSET, olejek do ust CARAMBOLA, metaliczny sypki cień  CONCQUEST… oraz cień w płynie TOPPING.

Stwórz jesienny look w oparciu o trend HONEY BEE z Head of Artistry marki SINSKIN, Adamem Prządką!

Nowy sezon, nowe trendy, nowa kolekcja SINSKIN na jesień. Potrzeba nam zatem świeżych pomysłów do tworzenia niepowtarzalnych i oryginalnych looków makijażowych. Zgodnie z hasłem marki SINSKINCREATE NEW RULES – Adam Prządka stworzył kilka propozycji make-up’ów, dzięki którym będziecie mogły się wyróżnić spośród tłumu i poczuć jak prawdziwa królowa tej jesieni…

  1. Make-up look black whole

„Pantone Color Forecast w trendach makijażowych na Jesień/Zima 2019/20 zaprasza nas do zanurzenia się w potędze czerni. Zapamiętajmy zatem to hasło “Black is the new black”, które będzie przyświecać nam w tym sezonie. Czerń odkrywana na nowo w lekko nonszalanckim wydaniu i z odrobiną szaleństwa. Idealna na co dzień, eleganckie wyjście i szaloną całonocną imprezę.”

Oczy: Niekontrolowana i magnetyczna, matowa czerń na oku to główny element tego makijażu. Nie zawsze musi to być idealnie rozblendowana i perfekcyjna kreska – odrobina chaosu dodaje seksapilu. Do jej stworzenia wykorzystujemy długotrwałe, ale i kremowe produkty by ich konsystencja pozwoliła nam uzyskać nie tylko intensywny kolor, ale i „rozmytą” strukturę. Taki makijaż oka wykonamy z łatwością dzięki temu, że nareszcie kreska nie musi być idealn. Tym samym osiągniemy kilka efektów na raz. Dobrze rozblendujmy czarną kreskę, a nadamy jej zmysłowości oraz delikatności, pociągnięcia pędzelkiem mają być nieprecyzyjne. Kreski rozmazane niczym smugi nadadzą makijażowi surowego charakteru, autentyczności, a Wasz makeup będzie w klimacie high-fashion!

Usta: Pozostawcie naturalne Wystarczy, że wyrównamy ich kształt, a sprawimy że będą pełne i seksowne. Wykończone intensywnym połyskiem glossy. Usta, na których kosmetyk jest niewidoczny, ale nie możemy od nich oderwać wzroku. Tak to możliwe!

Twarz: Bardzo naturalna. Sięgnijcie po lekki podkład, chcąc uzyskać delikatny efekt krycia i satynowego wykończenia. Nanieście delikatnie rozświetlacz tylko na miejsca takie jak łuk brwiowy, kości policzkowe czy łuk kupidyna. Sprawmy, by kosmetyki użyte na naszej twarzy stały się praktycznie niewidoczne. Pamiętajcie, w tym looku chcemy uzyskać „pure effect” – postawmy na absolutną naturalność.

  1. Makeup look sunset memories

„Pomimo jesiennej aury i chłodnych dni ten look pozwoli nam powrócić do gorącego lata. Tutaj skóra gra pierwszą i najważniejszą rolę. Niczym solistka, która rozpoczyna swoja arię, magnetyzując wszystkich widzów.”

Twarz: Idealna skóra, o gładkiej strukturze. Elastyczna i miękka ukazująca pełnię radości i szczęścia. Pojawia się na niej subtelny efekt opalenizny przemykający. Ideą makijażu jest naturalność – pomińmy ciężkie struktury i produkty. Skóra ma pozostać naturalnie. Wykorzystajcie do uzyskania takiego efektu rozświetlacze w ciepłych odcieniach złota i nałóżcie na całą twarz.

Oczy: Makijaż wręcz wtopiony w kształt i strukturę powiek. Kolorystyka opierająca się na idei looku monochromatycznego, bazującego na neutralnych kolorach wykorzystanych przy makijażu twarzy. Sięgnijmy po beże, brązy, subtelne złota, terrakotę, odcienie piasku, czy delikatnej brzoskwini. Intensywne rozblendowanie nie utworzy widocznych granic między makijażem oczu a twarzy – struktury mają naturalnie współgrać z piękną, odżywioną skórą.

Usta: Ponownie bardzo naturalne, zaznaczmy je tylko delikatnie ciemniejszym odcieniem czerwieni wargowej. Możemy dodać do niej drobinki rozświetlające w odcieniach ciepłego brązu i złota, nawiązując do pięknej letniej opalenizny. Możemy użyć do tego rozświetlacza lub nałożyć błyszczyk z odbijającymi światło drobinkami.

  1. Makeup look full life line

„Eyeliner często pojawia się w trendach jesienno-zimowych. Tym razem jednak przekracza linię oczekiwań i wyzwań. Podstawą jest intensywna czerń i przesadzone kształty. Amy Winehouse i jej kultowa kreska na oku to tylko namiastka i delikatna klasyka przy nadchodzącym trendzie.”

Oczy: Kreskę namalujcie eyelinerem. Zaszalejcie. Niech pokryje całą ruchomą powiekę. Jednak zawsze powinna być indywidualnie dobrana do kształtu twarzy i oka. Dzięki temu, pomimo swoich dużych rozmiarów będzie komplementować wizerunek każdej kobiety.

Twarz: Naturalny mat nadający skórze delikatny efekt miękkości. Stwórzmy iluzję, że nasza skóra jest delikatnym, gładkim i miłym w dotyku aksamitem. Nie konturujmy, nie rozświetlajmy zbyt intensywnie. Na policzkach niech pojawi się subtelny kolor naturalnych rumieńców, lecz ledwo zauważalny. Kluczem w tym elemencie makijażu jest kobieca subtelność i delikatność.

Usta: Absolutnie naturalne, bez widocznych struktur – zarówno matowych jak i błyszczących. Usta mają być pure, choć lekko surowe. Możecie nanieść na nie odrobinę podkładu i delikatnie rozmazać.

Więcej o marce na www.sinskin.pl oraz w kanałach społecznościowych: Instagram i Facebook.

1 komentarz
  1. Hej! dajcie coś o kosmetyce starzejącej się a nawet starej skóry!!!nie dla nas czernie, brązy i miody.. ale co?? Nie wie nikt…

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.