Naukowcy z różnych krajów sprawdzali, które części ciała najbardziej i najmniej kojarzą się nam z seksem. Potraficie zgadnąć, co znalazło się na szczycie rankingu?
Kilka grup badawczych połączyło wysiłki, by sprawdzić, które części ciała są w różnych kulturach uważane za najbardziej seksowne. W projekcie uczestniczyli między innymi naukowcy z Uniwersyteckiej Szkoły Psychologii w Bangor, Uniwersytetu Witwatersrand w Johannesburgu, a także grupy z Wielkiej Brytanii i Azji. Wyniki były sporym zaskoczeniem. Okazało się, że choć dzielą nas tysiące kilometrów, kultura, wychowanie i religia, to jesteśmy w miarę zgodni w ocenie atrakcyjności seksualnej poszczególnych części ciała.
Badanym respondentom pokazywano zestaw 41 zdjęć różnych części ciała. Za najbardziej seksowne uznaliśmy zgodnie części intymne, usta i biodra. Wysoko, szczególnie w damskim rankingu, znalazły się też dłonie, przedramiona oraz uszy. Panowie zwracali uwagę na o wiele więcej niż tylko piersi i pupę. Ich zainteresowanie budziła między innymi kobieca szyja, nadgarstki i pępek.
Najmniej seksowne okazały się stopy. Choć są obiektem westchnień wielu fetyszystów, większość ludzi uważa je za mało atrakcyjne seksualnie. Równie nieciekawe zdają się przeciętnemu człowiekowi kolana.
Ludzkie piękno
Generalnie jednak lubimy podziwiać ludzkie ciała. Więcej ich części uważamy za seksowne niż mało interesujące. Możliwość przyglądania się komuś odbieramy jako przyjemną i gdy tylko mamy okazję, podziwiamy włosy, wargi, piegi, palce, krągłości ramion, mięśnie i żyły pod skórą. Ktokolwiek nas stworzył, był artystą.