Kiedy główka łechtaczki jest już całkowicie przyzwyczajona do obecności twego języka, pora zróżnicować jego ruchy i zacząć swawolić. Pozwólmy mu zagrać partię solową. Robiąc to miej jednak na uwadze pewną przestrogę. „Daj się ogarnąć euforii, ale działaj racjonalnie” – napominają Strunk i White. Nie pozwól sobie na zaburzenia rytmu, który ustaliłeś, a podtrzymując go, unoś się na jego fali.
Pociągnięcia poziome
Większość ruchów języka odbywa się pionowo, z dołu do góry, jednak energiczne cofanie i wysuwanie go w poziomie, ku główce łechtaczki, rozpali twoją partnerkę. Język powinien być wilgotny i omiatać całą powierzchnię główki.
Pociągnięcia ukośne
Przechyl swą głowę w lewo lub w prawo, przyciskając ucho do uda partnerki. Potem przesuń swój język po przekątnej, od dołu ku górze, zawadzając po drodze o żołądź łechtaczki. Jeśli wykonasz tę operację prawidłowo, zauważysz że twoje ruchy stają się wolniejsze, ponieważ wkładasz w każdy z nich coraz więcej wysiłku, pracując brzegiem a nie przednią stroną języka. Wyginanie szyi może być dla ciebie trochę niewygodne, ale zmieniając kierunek i tempo na pewno zadowolisz swoją partnerkę, zwłaszcza gdy twoje liźnięcia staną się powolne i ociężałe. Metoda ta niesie ze sobą nieco „dłużyzny”, ale urozmaiceniem jej rytmu będzie niespodziewane staccato w postaci dreszczy wywołanej przez ciebie rozkoszy.
Na końcu języka: Użyj obu kciuków, by delikatnie rozchylić wargi mniejsze i odsłonić główkę łechtaczki. Lekko ślizgaj się językiem po ich powierzchni, z góry na dół i od prawej do lewej. Gdy już zwiedzisz je dokładnie, palcem wskazującym lekko pomasuj trzon łechtaczki.
Koci język
Widziałeś kiedyś kota, który się myje, dokładnie i w skupieniu, całkowicie pochłonięty swym zajęciem? Potrafi bez zbytniego pośpiechu czyścić ciągle ten sam mały skrawek swego futerka. Jego zachowanie powinno być wzorem dla seksu oralnego. Niczym wybredny kot pokryj całe jej krocze krótkimi, powtarzającymi się liźnięciami. Uważaj, by główkę łechtaczki zostawić na koniec. A potem, jak kot, który znalazł miejsce wymagające szczególnej uwagi, poświęć jej więcej należnego skupienia i nacisku.
Palec – cień
Niech w ślad za twoim językiem podąży palec wskazujący. Jego twardość współgrająca z miękkim i wilgotnym czubkiem języka wywoła przyjemny kontrast. Zacznij od zwykłych pionowych ruchów, a potem wypróbuj bardziej złożone kombinacje.
Grzeczny język, spokojny język
To jedna z najbardziej niedocenianych i pomijanych pozycji języka. Doskonale nadaje się do wzbudzania orgazmu, jednak co ważniejsze, również świetnie sprawdza się w czasie odpoczynku między fazami aktywności. Płaski, nieruchomy język jest jak antrakt w sztuce, przerwa pomiędzy aktami. Masz okazję by zmienić scenografię i dać aktorom chwilę wytchnienia, nie pozwalając jednak widzom opuścić teatru. Niech twój język oprze się mocno całą swą powierzchnią wzdłuż przedsionka pochwy. Przyciśnij go do krocza. A potem niech do dzieła przystąpi twoja partnerka. Niech się rusza, przesuwa, ociera i napiera na twój język. Co tylko jej się żywnie spodoba. Pozwól jej przejąć prowadzenie.
Strategia uników
Wyobraź sobie dwóch bokserów na ringu, zażywających krótkiego odpoczynku podczas długiej, wyczerpującej walki. Niech twoja partnerka zaatakuje twój odpoczywający język. Pozwól jej się wyładować. A potem wykorzystaj zwodniczy manewr. To strategia, którą Muhammad Ali zastosował kiedyś by pokonać George’a Foremana podczas trzymającego w napięciu meczu „Thrilla in Manila”. Ali pozwolił Foremanowi okładać się przez siedem rund. Wszyscy myśleli, że już po nim. A potem, kiedy Foreman był już tak zmęczony zadawaniem ciosów, że ledwie mógł utrzymać w górze swoje ciężkie rękawice, Ali nagle odzyskał wigor i błyskawicznie, w ciągu kilku sekund posłał oszołomionego przeciwnika na deski. Bądź jak Ali. Pozwól jej naciskać i ocierać się o twój nieruchomy język, a potem znienacka odpowiedz serią szybkich pionowych i ukośnych razów. Liż ją chaotycznie, w krótkim przypływie energii, a potem spocznij, by czekać na kolejny dogodny moment.
Ssanie
Otocz swymi wargami żołądź łechtaczki i lekko possij. Ta metoda działa pobudzająco na ukrwienie tego narządu, które jest bardzo istotne w procesie pobudzenia kobiety. Federalne Ministerstwo Zdrowia zatwierdziło nawet specjalny przyrząd Eros-CTD (Clitoral Therapy Device), służący do leczenia dolegliwości związanych z kobiecym orgazmem przy pomocy takiej stymulacji. Wynalazek ten składa się z pompki połączonej z małą plastikową miseczką dopasowaną do kształtu łechtaczki, a jego działanie naśladuje efekty osiągane przez pieszczoty oralne. Dzięki temu często pomaga osiągnąć kobiecy orgazm. Badania sugerują również, że pompka CTD może nawet zapobiegać zwłóknieniu naczyń krwionośnych łechtaczki u kobiet w podeszłym wieku. Ale to narzędzie nie może przecież równać się z tobą.
Podsumujmy
Przedstawiłem w tym rozdziale odkrywcze i ekscytujące techniki seksu oralnego, służące do zmiany rytmu i siły ruchów twego języka. Są one o tyle ważne, że pozwalają ci na utrzymanie stałego kontaktu z łechtaczką podczas innych działań i przy narastającym podnieceniu. A kiedy twój język przystępuje do partii solowej, nie trać przyjętego rytmu, ale wzmacniaj go.
*Skróty i podkreślenia pochodzą od redakcji.