Przeprowadzone w Szwecji badania rzucają nieco światła na temat pozornie dobrze znany, a w rzeczywistości mało zbadany, jakim jest kobiecy orgazm.
Tekst: Sylwia Skorstad
Szwedzcy naukowcy przepytali 1335 kobiet w wieku od 18 do 74 lat. Interesowało ich życie seksualne badanych oraz zmiany w obyczajowości, jakie zaszły w przeciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Pod lupy trafił kobiecy orgazm. Naukowcy pod wodzą panów o nazwiskach Meyer, Lewi, Oboerg postawili sobie za cel dowiedzieć się, jak to jest z tym kobiecym szczytowaniem.
Pierwszy orgazm
Średnia wieku, w którym badane kobiety przeżyły pierwszy seks, to 16 lat. Jednocześnie średnia wieku, w którym osiągnęły pierwszy orgazm, to 18 lat.
Kiedy kobiety podzielono na różne grupy wiekowe, ujawniło się dużo różnic w ich seksualnej biografii. 46% kobiet w wieku 18-24 lat zadeklarowało, że pierwszy orgazm osiągnęło w wyniku masturbacji. 26% szczytowało po raz pierwszy podczas stosunku z partnerem, zaś 19 podczas pieszczot z nim.
Zdecydowana większość kobiet z grupy 60 plus raportowała, iż pierwszy orgazm osiągnęła podczas stosunku z partnerem (aż 63%). Tylko 7% badanych zadeklarowała osiągnięcie pierwszego szczytowania na skutek masturbacji.
Kłopoty z orgazmem
Jedna piąta Szwedek przyznała, że ma kłopoty z osiągnięciem orgazmu i prawie nigdy nie doświadcza go podczas seksu z partnerem. 3% badanych nie zna uczucia szczytowania w ogóle.
57% biorących udział w badaniu kobiet zadeklarowało, że jest w stanie osiągnąć orgazm podczas stosunku na skutek ruchów członka w pochwie. Reszta potrzebuje do tego również innych metod stymulacji. 31% badanych w ogóle nie potrzebuje penetracji pochwowej, by osiągnąć szczytowanie, wystarczą im na przykład pieszczoty łechtaczki lub piersi, a nawet pocałunki, którym towarzyszy szeptanie do ucha słów pobudzających wyobraźnię.
Większość pań mających kłopoty z osiągnięciem orgazmu podczas stosunku przyznała, że cieszy się, iż jej kłopoty są mniej widoczne, niż to jest w przypadku mężczyzn.
46% kobiet pierwszy orgazm osiągnęło w wyniku masturbacji. 26% podczas stosunku, zaś 19 podczas pieszczot.
A pozostałe 9%? I to ma być tekst o naukowych badaniach? Bzdury jak zawsze.