Autorzy pracy podkreślają, że nie należy mylić tego poważnego schorzenia z okazjonalnym, impulsywnym robieniem zakupów, jakiego większość z nas doświadcza od czasu do czasu. „Nałogowe kupowanie prowadzi do poważnych problemów psychicznych, finansowych i rodzinnych między innymi do depresji, olbrzymich długów i rozpadu związków” – tłumaczy profesor Koran. „Ludzie nie zdają sobie sprawy z zakresu szkód, jakich doświadczają chorzy” – dodaje. Zanim wykonano opisywane badanie przyjmowało się, że choroba ta dotyka pomiędzy 2 a 16 proc. populacji (w USA) i że w 90 proc dotyczy kobiet. Naukowcy przeprowadzili wywiady telefoniczne z 2513 dorosłymi osobami prowadzącymi gospodarstwa domowe. Pytali o nastawienie do zakupów i związane z tym zachowania oraz dane na temat zarobków i demograficzne. Na potrzeby projektu badacze skonstruowali skalę kupowania nałogowego i według niej klasyfikowali respondentów. Okazało się, że 6 proc uczestniczek badania (kobiet) i 5,5 proc. badanych mężczyzn miało objawy odpowiadające chorobie. Prof. Koran mówi, że fakt, iż mężczyźni i kobiety mają bardzo zbliżone tendencje do zakupomanii, był zaskakujący. Autorzy pracy podkreślają, że ważne jest teraz zbadanie powiązania nałogowego kupowania z innymi chorobami psychicznymi oraz innymi uzależnieniami.(PAP)