Podczas podróży nasze myśli są zaabsorbowane nowymi krajobrazami i miłymi skojarzeniami. To właśnie wtedy gubimy najwięcej rzeczy, pośród których – jak raportują biura rzeczy znalezionych – często są dokumenty i klucze.
O ile podróż bez walizki może ciągle okazać się możliwa, o tyle bez paszportu czy dowodu osobistego możemy natrafić na kłopoty. Wyrobienie paszportu zajmuje zwykle czas około dwóch tygodni.
W trakcie przesiadek i zakupu drobnych rzeczy z naszych torebek wyciągamy niemal wszystko. Okazje do zgubienia kluczy, dowodu osobistego czy paszportu pojawiają się więc niemal na każdym kroku. Ważne dla nas dokumenty i klucze warto trzymać w miejscach zamykanych na suwak (np. specjalna przegródka w torebce) bądź odizolowanych od pozostałej zawartości torebki, jak choćby w saszetce. Klucze watro zaopatrzyć w przyciągający uwagę brelok, dzięki czemu w przypadku ich wypadnięcia z torebki bądź wyłożenia na ladę sklepową albo stół w restauracji z większym prawdopodobieństwem je zauważymy.
Dokumentów nie należy trzymać razem z pieniędzmi. Pomimo tego że gustowne i przestrzenne portfele do tego kuszą, to właśnie one są główną przynętą dla złodziei. Strata pieniędzy jest nieprzyjemnym doświadczeniem, ale strata dokumentów może okazać się jeszcze bardziej brzemienna w skutki.
By uniknąć utknięcia w niezaplanowanych miejscu, warto pomyśleć o dodatkowym zabezpieczeniu, jakie oferują firmy specjalizujące się w zakresie ochrony dóbr przed ich utratą. Przykładem takich rozwiązań są usługi mySafety Bezpieczne Dokumenty i mySafety Bezpieczne Klucze. Zawierają one pakiety z hologramami, brelokami oraz wskazówkami dla znalazcy, który 24 godziny na dobę może skontaktować się z infolinią i powiadomić o znalezionym przedmiocie. Z tego typu usług korzysta już ponad milion Polaków.