Parma – jedno z ważniejszych miast włoskiego regionu Emilia Romania – słynie nie tylko z szynki i parmezanu, ale także doskonałych makaronów.
Włoska kuchnia to przede wszystkim ogromna różnorodność. Każdy region ma swoje specjały, które odgrywają większą lub mniejsza rolę we włoskiej sztuce gotowania. Owa jakże smaczna mozaika kulinarna jest owocem zróżnicowanych warunków, jakie panują na Półwyspie Apenińskim. Góry, morze i śródziemnomorski klimat od wieków kształtowały i kształtują przyzwyczajenia kulinarne Włochów.
Podobną zależność od lokalnych warunków widać w przypadku kształtów poszczególnych makaronów. Przeważnie zależały one od rodzaju sosu, z jakim były podawane, a ten z kolei powstawał najczęściej ze składników, które Włosi mieli pod ręką. Dlatego też z czystym sumieniem można powiedzieć, że włoska pasta to nie makaron, a styl bycia.
Wśród regionów na czołowe miejsce wybija się Emilia Romania, ojczyzna tradycyjnie podawanego z makaronem tagliatelle sosu ragù bolognese, czy wypełnionych feerią włoskich smaków – tortellini. Spór o to, gdzie tortellini powstały, prowadzą Bolonia i słynąca z octu balsamicznego Modena.
Wyjątkowym miastem regionu jest Parma. Powstała jako kolonia rzymska w 183 r. p.n.e., w nowożytności była stolicą księstwa rządzoną m. in. przez Burbonów. Jednak swoje poczesne miejsce na mapie Włoch zawdzięcza specjałom wytwarzanym w okolicy. Chyba nie ma nikogo, kto by nie znał smaku lub chociaż nie słyszał o osławionym na całym świecie Parmigiano Reggiano, czy o zniewalającej swoją delikatną słodyczą szynce parmeńskiej. Parma słynie także z makaronów. To właśnie w podparmeńskim Ponte Taro rozpoczyna się w 1877 roku historia marki Barilla. Paolo Barilla uruchamiając produkcję pasty, kierował się wytycznymi obecnymi we włoskiej sztuce kulinarnej: jakość, jakość i jeszcze raz jakość.
A wy jaką zasadą kierujecie się w kuchni?