Emocjonalny stosunek do jedzenia wynika z naszych społecznych doświadczeń. Od urodzenia byliśmy przytulani i karmieni. Na przyjęciach urodzinowych jedliśmy tort i lody. Jeśli ktoś dostanie nową pracę lub podwyżkę, idzie z przyjaciółmi na kolacje. Jedzenie ma potężną moc!
Tekst: Elżbieta Lange, psychodietetyk
Ludzie często używają jedzenia jako sposobu, żeby coś tworzyć i utrzymać, żeby się pocieszyć lub nagrodzić, wyrazić miłość, świętować, sprawić sobie przyjemność czy wywołać ekscytację. Emocje sprawiają też często, że się przejadamy. Jedzenie to po prostu wytworzony przez człowieka mechanizm obronny, sposób, żeby szybko zmieniać stany emocjonalne.
Jedzenie a emocje
Czy wiesz, kiedy używasz jedzenia do radzenia sobie z emocjami? Być może nie zawsze zdajesz sobie z tego sprawę. Możesz myśleć, że się objadasz, bo „to takie pyszne” albo nie masz silnej woli. Jeżeli nie wiesz, z jakiego powodu się objadasz, może to być twój sposób na radzenie sobie z emocjami.
Jedzenie, które lubimy, na chwilę pobudza ośrodki przyjemności w mózgu, ponieważ uwalniają się wtedy substancje poprawiające nastrój: serotonina lub beta-endorfiny. W trakcie spożywania posiłku i niedługo potem, możesz czuć się lepiej, jednak samo jedzenie nie rozwiązuje problemu, wywołanego napięciem psychiczne. Jeżeli chcesz wyrwać się z tego błędnego koła, spróbuj ustalić, co właściwie cię zżera. Naucz się akceptować swoje emocje i radzić sobie z nimi.
Oto typowe powody, które sprawiają, że sięgasz po jedzenie, by poprawić sobie humor czy odwrócić swoją uwagę.
Przyjemność, nagroda, miłość, nuda, uczucie przeciążenia, stres, samotność, zmartwienia, smutek, wstyd i wina, złość, zagłuszanie, obwinianie się, myślenie perfekcjonistyczne.
Jedzenie często apetycznie wygląda, jest smaczne, pięknie pachnie oraz poprawia humor – jest metodą, by sprawić sobie przyjemność w dowolnym momencie dnia i nocy. Wadą tęgiego podejścia jest to, że po przyjemności z reguły przychodzi uczucie żalu i dyskomfortu.
Zaplanuj działanie
Co jeszcze oprócz jedzenia daje przyjemność zmysłom? Kwiaty? Kąpiel? Świece? Nawet jeśli jeszcze w tym momencie nie wiesz, znajdź takie sposoby sprawiania sobie przyjemności, które nie są związane z jedzeniem. To krok w dobrą stronę.