Kuferek, saszetka czy mała torebeczka? Wszystkie z naturalnych materiałów i bardzo wygodne. Polecamy ładne kosmetyczki.
Tekst: Joanna Zaguła
Ten tydzień będzie nam ubiegał w babskim klimacie, porozmawiamy o urodzie, będziemy się zwierzać z własnych rytuałów urodowych i poznawać zbiegi z egzotycznych krajów. A teraz coś miłego dla oka. Ładne kosmetyczki, które pomieszczą wasze ulubione specyfiki.
Dla wielbicielek kolorówki najlepsze są kuferki z lusterkiem. Zmieszczą wszystkie pudry, róże, szminki i pomogą w nakładaniu kosmetyków.
Przyda im się także osobny woreczek, np. na pędzle do makijażu. Takie w piękne kwiaty szyje Pracownia Północ.
Weganki i zwolenniczki rozwiązań ekologicznych pokochają kosmetyczki z nieprzemakalnego papieru, który zastępuje skórę. Znajdziecie taki w sklepie Uashmama.
Ładnie wyglądają też naturalne materiały, na których można nadrukować wzory, np. roślinne (jak u Oak Root), by przypominać sobie o ekologicznej pielęgnacji. Albo takie bez nadruku, ale z ładną fakturą, np. z lnu, jak u Marii Aneett.
Na basen, czy nocowanie u koleżanki można zabrać ze sobą bawełnianą „kopertówkę”. Ale już na podróż przyda się coś większego, np. saszetka zapinana na zamek błyskawiczny. Piękne wzory znajdziecie u Bags by May.
A jeśli podróżujecie z lotniczym bagażem podręcznym, zainwestujcie w plastikową przezroczystą kosmetyczkę, np. od Yeah Bunny. Nie trzeba się będzie wtedy wstydzić kosmetyków trzymanych w woreczku strunowym. I na pewno taka rzecz posłuży wam dłużej niż on.