Zmiana pór roku to dla skóry nie lada wyzwanie. W ciągu dnia temperatura powietrza i jego wilgotność zaczyna wzrastać, jednak pod wieczór znów jest chłodniej. By nasza skóra jak najmniej odczuła te zmiany, warto zwrócić uwagę na trzy rzeczy.
Codzienne oczyszczanie
Wraz z początkiem wiosny zmień swój żel pod prysznic. Najlepiej, by kosmetyk łączył w sobie dwie funkcje – oczyszczanie i pielęgnację – przesuszona po zimie skóra cały czas wymaga intensywniejszej pielęgnacji. Wybierz krem do mycia ciała Le Petit Marseillais Masło Shea i Akacja, który nawilża i chroni skórę, a do tego obłędnie pachnie słodkim kwiatem akacji lub krem pod prysznic Japanese Spa o delikatnym zapachu kwiatów wiśni.
Ulga dla cery
Z pewnością wraz z początkiem wiosny możemy wybrać nieco lżejszy krem do pielęgnacji twarzy, który będzie ją jednocześnie nawilżał, jak i dotleniał – wszystko po to, by jak najszybciej nabrała pięknego blasku. Jeśli twoja skóra potrzebuje większego wsparcia, pod krem nakładaj serum. Możesz na przykład wypróbować nowy duet od marki Clarena – krem i serum z linii O2xy Infusion Line. Minimum raz na dwa tygodnie zafunduj sobie naturalną oczyszczającą maseczkę z glinki, np. Terractive Guerande.
Oddech dla ciała
Bardziej wilgotne i cieplejsze powietrze sprawia, że intensywniej się pocimy. By nie dopuścić do zatykania porów i uniknąć brzydkich czerwonych krostek na ciele, minimum raz w tygodniu peelinguj całe ciało. Wybierz peeling solny, który nie tylko wspaniale złuszcza naskórek i przygotowuje skórę do dalszych zabiegów, ale także działa detoksykująco. Co powiesz na peeling z soli morskiej Arbonne SeaSource Detox Spa, który oczyści skórę z toksyn i pozostawi ją świeżą i odnowioną? Możesz też codziennie masować swoją skórę pod prysznicem myjką do ciała.