Zapomnijmy na chwilę o aferach wielkich klubów i przyjrzyjmy się czterem inicjatywom, w których sport jest przyczynkiem do tego, żeby zrobić coś dobrego.
Tekst: Joanna Zaguła
Ile to już razu wasze miasta zablokował kolejny bieg ku czci albo w celu. Miasto dzieli się wtedy na kibiców, energicznie dopingujących swoich krewnych i znajomych oraz na sfrustrowanych przechodniów, którzy nie są w stanie dostać się na drugą stronę ulicy. Zamiast zastanawiać się, kto ma rację, proponuję przyjrzeć kilku inicjatywom, które łączą sport z robieniem czegoś dobrego i mądrego.
Zacznijmy od tego, co ostatnio dzieje się na naszym podwórku. 17 marca ruszyła bowiem po raz pierwszy w Polsce akcja Kampanii przez homofobii – „Sport przeciw homofobii”. Piłkarz Radek Majdan, podwójna mistrzyni świata w żeglarstwie Jolanta Ogar-Hill, mistrz Polski w Muay Thai Kamil Siemaszko, pływaczka paraolimpijska Karolina Hamer, trener Muay Thai i MMA, współzałożyciel klubów sportowych Academia Gorila, Grzegorz Sobieszek, wicemistrz Europy Jiu-jitsu Ne Waza Tomasz Paszek i mistrz świata z 2016 oraz aktualny mistrza Polski w brazylijskim Jiu-jitsu Maciej Kozak – wszyscy oni zamieścili na swoich profilach społecznościowych zdjęcia w koszulkach ze sloganem akcji. Chcą przez to pokazać, że nie wszyscy ludzie sportu utożsamiają się z homofonicznymi i obraźliwymi hasłami wykrzykiwanymi często przez kibiców. Że możliwy jest sport bez nienawiści i agresji.
Pozytywne przesłanie niesie też jedna z ostatnich kampanii marki Reebok pod hasłem „Be More Human”. Na zdjęciach wizerunkowych widzimy znane aktorki, modelki, ale też aktywistki, sportsmenki, artystki. A w tle , za nimi hasła niosące pozytywną energię. Ale na zdjęciach się nie kończy. Możecie kupić sobie koszulkę ozdobioną takimi napisami, a cała kwota z jej sprzedaży zostanie przekazana organizacjom wspierającym kobiety w akceptowaniu swojego ciała i budowaniu pewności siebie poprzez sport (Women’s Strenght Coalition i Movemeant Foundation). Reebok wspiera też program BOKS, umożliwiający dzieciom rozwój poprzez uczestnictwo w zajęciach sportowych.
Jednym z fajniejszych biegów, jakie tamują ulice miast jest Bieg na sześć łap. To ogólnopolska akcja, do której przyłączyło się już 40 zwierzęcych azylów. Polega na tym, że psy ze schronisk biegną razem z opiekunami, przypominając o tym, że takie słodkie istoty potrzebują kochających domów. W akcję angażują się także osadzeni w więzieniach, dzieci z domów dziecka, seniorzy i osoby niepełnosprawne. Bo któż nie chciałby pomagać czworonożnym przyjaciołom.
Przy okazji mądrego odpowiedzialnego sportu nie sposób nie wspomnieć o jedynym w swoim rodzaju klubie sportowym – AKS „Zły”. To klub piłkarski założony przez kibiców i zarządzany demokratycznie, przez stowarzyszenie. Działa w nim zarówno drużyna mężczyzn, jak i kobiet. Zły promuje różnorodność, tolerancję i wspiera integrację, a także odpowiada też za szereg pozytywnych miejskich inicjatyw. Organizuje darmowe treningi piłkarskie dla dzieci, a nawet… warzy rzemieślnicze piwa.