Słońce razi w oczy, zdrowo i stylowo jest zaopatrzyć się w polskie okulary przeciwsłoneczne. Dlaczego polskie? Bo lokalnie wytwarzane i świetnej jakości.
Tekst: Joanna Zaguła
Przedstawiamy firmy, w których kupicie polskie okulary przeciwsłoneczne. Każda nieco inna, wszystkie świetne! Szukajcie ich u swojego optyka, na stronach internetowych. Nie bójcie się, prowadzą sprzedaż wysyłkową, a także można je znaleźć w wielu miastach Polski.
To marka warszawska, ale w nazwie ma syrenę nie warszawską, tylko z tytułu książki Kurta Vonneguta „Syreny z Tytana”. W 2018 otrzymali łódzkiego Must Have’a – nagrodę dla najlepszego dizajnu. I to prawda – ich oprawki wyróżniają się kształtem i jakością. Nawet etui mają ładne.
To okulary drewniane, ale też muchy czy zegarki z tego naturalnego surowca. Są ekologiczne i świetnie wyglądają.
To okulary korekcyjne. Można zamówić swoje szkła w ciemnym kolorze albo specjalne nakładki. To fajne rozwiązanie dla tych, którzy muszą nosić szkła korekcyjne, a nie chcą kupować dwóch par. Muscat to dobra jakość szkieł i oprawek, no i modne wzory.
Produkuje okulary bardziej klasyczne i te z gatunku dużych i eleganckich, jak dla gwiazdy filmowej. Poza tym na najwyższym poziomie mają też soczewki i ich powłoki. Jeśli chodzi o ochronę przed słońcem, znajdziecie u nich nakładki clip-on, niemal niewidoczne, które zmieniają okulary korekcyjne w przyciemniane.
Mają wyjątkowe, nowoczesne minimalistyczne modele. Możecie zamówić kilka par, by przymierzyć je w domu i odesłać, jeśli wam nie będą pasowały.