Podstępna, złośliwa, nieuchwytna. Tak w skrócie można zdefiniować boreliozę,
czyli chorobę wielosystemową, która atakuje wszystkie rodzaje tkanek i wszystkie organy ludzkiego ciała. Co jeszcze trzeba o niej wiedzieć?
Tekst: Artur Łabuz, Centrum Medyczne Opra-Med
Powszechnie wiadomo, że bakteria Borrelia burgdorferi przenoszona jest
przez kleszcze z gatunku Ixodes ricinus. Nowe badania przeprowadzone w USA, wskazują, że bakteria przenoszona jest również przez komara, roztocze, pchły, muchy. Krętki występują także w kobiecym mleku, moczu i nasieniu osób chorych
na boreliozę.
Umiejętność kolonizowania bakteria zawdzięcza morfologicznej strukturze oraz łatwości poruszania się. Organizm Borrelii potrafi szybko zmienić własną strukturę genetyczną w odpowiedzi na presję środowiska. Krętki boreliozy w niekorzystnych dla nich warunkach poddają się transformacji formy fizycznej. Potrafią zamknąć się
w formie cyst już w przeciągu jednej minuty. Borrelie zaliczyć należy do nielicznego grona organizmów, które nie potrzebują żelaz do życia. Postrzegane mogą być jako pośrednia forma życia pomiędzy bakteriami, a pasożytami. Nie są w stanie żyć poza organizmem żywiciela, wszystkie kwasy tłuszczowe, nukleotydy, kofaktory enzymowe pobierane są od żywiciela.
Krętki są wrażliwe na drobne zmiany w środowisku, w którym przebywają, zmieniając swoją strukturę budulcową. Umożliwia im to zdolność do chemotkasji, czyli wysokiej wrażliwości na drobne chemiczne zmiany.
Objawy boreliozy
Objawy choroby znacznie różnią się u wielu osób. Zakażenie ma tendencje do bardzo toksycznych i zapalnych infekcji w tkankach, głównie stawów i kolan. Może wywołać chroniczną atrofię skóry czy neuroboreliozę. Ogólne objawy są grypopodobne,
a wśród nich ostre, nieustające bóle głowy, sztywność karku, bóle mięśni i stawów
czy huśtawka nastrojów.
Istnieje sporo testów
na boreliozę, jednak większość z nich opiera się
na zdolności organizmu
do wytwarzania przeciwciał przeciw atakującym bakteriom. A to poważny problem, ponieważ istnieje otoczka śluzowa S, osłaniająca bakterie,
a antygeny powierzchowne są niedostępne. Mogą pojawić się blokujące przeciwciała, bakterie mogą przebywać wewnątrz komórek, tworzyć membrany ochronne, tłumić reakcje immunologiczną cytokinami, modyfikować antygeny, by oszukać układ odpornościowy.
Leczenie
Borelioza to choroba wieloukładowa, wielonarządowa i wielopostaciowa, dlatego wymaga kilkutorowego sposobu leczenia, uwzględniającego zarówno systemowe leczenie, leczenie immunostymulujące i przeciwbakteryjne doustne i dożylne, biorezonans, dietoterapię, ziołolecznictwo i inne metody pozwalające podejść
do schorzenia kompleksowo.
Dietoterapia a borelioza
Dieta jako wspomaganie organizmu w walce z chorobą cały czas pozostaje niedoceniana, a borelioza, tak jak każde inne schorzenie (a nawet bardziej,
ze względu na holistyczność swojego zasięgu) wyczerpuje bezlitośnie ostatnie pokłady sił witalnych, które wymagają nieustannego odbudowywania, m.in. poprzez dostarczanie kompletu niezbędnych składników odżywczych, witamin i minerałów. Właściwie dobrana dieta celuje nie tylko w już widoczne symptomy, ale również wyprzedza możliwe negatywne skutki leczenia, np. rozwój kandydozy
(grzybicy drożdżopodobnej) po wprowadzonej antybiotykoterapii.
Pokarmy, które najczęściej wymagają znacznego ograniczenia
lub czasowej/całkowitej eliminacji w trakcie leczenia, to:
- produkty zawierające gluten (pszenica, żyto, jęczmień w postaci pieczywa, makaronów
- wyroby garmażeryjne (pierogi, kluski, placki, naleśniki, itp.), płatków, mąki)
- produkty zawierające laktozę (mleko, masło, śmietana, sery, itp.),
- produkty zawierające drożdże (pieczywo, ciasto, pizza, kostki rosołowe,
gotowe buliony - piwo, wszystkie produkty zawierające w składzie „hydrolizowane białko roślinne”)
- produkty o wysokiej zawartości cukrów prostych (biały i brązowy cukier, wszelkiego rodzaju syropy – klonowy, z melasy, dżem, miód, słodycze, owoce suszone
i kandyzowane - napoje „kolorowe” gazowane i niegazowane, napoje i nektary owocowe
- alkohol, produkty wysoko przetworzone gotowe do spożycia, wszystkie produkty zawierające w składzie syrop glukozowo-fruktozowy/ kukurydziany, cukier gronowy, sacharozę
- produkty zawierające grzyby (sery pleśniowe typu brie, camembert, lazur)
- używki.
Rola płynów i ziół w leczeniu
Odpowiednia ilość dostarczonych płynów uaktywnia wewnętrzne oczyszczanie organizmu
– a zwłaszcza krwi, wątroby, nerek oraz jelit. Zalecana jest znaczna ilość wody, soków warzywnych, smoothie warzywno-owocowych, herbat ziołowych. Dobór roślin zielarskich nie powinien być przypadkowy, ale ukierunkowany na wspomaganie oczyszczania organizmu i narządów detoksykacyjnych (np.: czystek, ostropest plamisty, karczoch), wzmacnianie układu immunologicznego oraz działanie przeciwpasożytnicze (np.: pokrzywa, babka lancetowata, oregano, czarny orzech, czosnek pospolity, imbir, mniszek lekarski), występujące objawy
(np. vilcacora, rdestowiec japoński, szczeć pospolita o działaniu przeciwzapalnym, przeciwreumatycznym, arcydzięgiel litwor, żeń-szeń syberyjski łagodzący objawy depresji i zwiększonego napięcia nerwowego), zastosowany w różnych kompozycjach
i postaciach – naparów, nalewek, soków, sproszkowanych w kapsułkach, przypraw, nasion, czy olejków do użytku wewnętrznego i zewnętrznego (inhalacje, kąpiele, itp.).
Indywidualny plan wychodzenia z choroby
Należy pamiętać, że wspomagające leczenie żywieniowe to nie uniwersalny schemat dla wszystkich produktów zalecanych oraz przeciwwskazanych, ale stopniowo modyfikowany, bądź podtrzymywany plan uwzględniający schorzenia współistniejące, ogólną psycho-fizyczną kondycję organizmu, indywidualną nadwrażliwość pokarmową oraz wyniki okresowych badań morfologicznych.
Borelioza zaliczana jest do chorób autoimmunologicznych (stanowiących epidemię dzisiejszych czasów), w których osłabiony układ odpornościowy zaczyna niszczyć własny organizm na poziomie komórkowym, tkankowym, obejmując następnie kolejne układy. Silne powiązania schorzeń autoimmunologicznych z zespołem nieszczelnego jelita dodatkowo potęgują istotną rolę diety w procesie leczenia boreliozy. Dobrze dobrana dieta potrafi skrócić długotrwały proces leczenia
oraz wychodzenia z tej przewlekłej, wieloobjawowej i podstępnej choroby.
Fajny artykuł. Coś innego
Leczyłam się ozonem, ale nic nie pomagało. Oczywisćie byłam na antybiotykach wczesniej też nic. Trafiłam do zielarza, pije i dołączyłam witaminę C najpierw dosutnie pozniej wlewy i jest lepiej. Bole głowy się wycofały. Nie bolą mnie kolana. Aa i mam więcej sił. Zobaczę co dalej.
Moje objawy znikają! Ale będę robic badania nadal!
Ja leczę się nadal. Troszkę lepiej ale są momenty w których oszaleć idzie.
Na borelioza to podstępna bestia!
leczę się od 4 miesiecy tam
prowadzi mnie dwoch lekarzy i pani doktor dietetyk i dzięki Bogu objawy w koncu ustepuja. wczesniej nie bylam w stanie nawet pojsc do sklepu, puchly mi stawy palcow i kolan, caly czas bylam zmeczona. lekarz zakaznik w szpitalu wolskim w warszawie dal mi antybiotyki na miesiąc, ale po nich jeszcze gorzej sie czulam.
Teraz łykam zioła i dużo suplementów bo okazalo sie, ze mam wiele niedorobow zrkzumiałam na wlasnej skórze, że dieta to podstawa w tej chorobie
, najbardziej meczace byly kroplowki ktore nasilily moje objawy ale po 2 miesiacach bylo znacznie lepiej. To jest bardzo podstępna choroba, w której moja psychika po prostu zwariowała. byłam traktowana jak wariatka ale teraz juz jest lepiej, dlatego podkreślam żeby się nie poddawac! gdyby ktos potrzebowal rady co do suplementow, to chetnie sie podziele tym co mi pomaga