Wybraliśmy dla was ładne rajstopy, żeby wam nie było zimno w spódnicach i sukienkach. Są eleganckie, seksowne, wzorzyste i ekologiczne.
Tekst: Joanna Zaguła
Już od tygodnia codziennie chodzę w spodniach, bo nie znajduję czasu na zakupy. Na zakupach bowiem powinnam kupić rajstopy. Bo sezon na chodzenie z gołymi łydkami, jak wskazuje termometr, mamy już za sobą. Nie jest jednak wcale łatwo znaleźć to, czego szukam, czyli ładne rajstopy. Wełniane przydadzą się w naprawdę siarczyste mrozy, ale póki ich nie ma, stawiamy na lżejsze, elastyczne. Najlepszym materiałem jest lycra, szczególnie lycra 3D. To ona najlepiej opina nogę, dobrze do niej przylega i nie marszczy się. Jeśli nie macie wielkiej wprawy, a pudełka w sklepie nie da się otworzyć, żeby sprawdzić to samemu, radzimy, jakie grubości wybierać. Najmniej rajstopy mogą mieć 5-8 DEN. Ale to propozycja na lato. Jesienią będzie nam w nich zimno. Proponujemy eleganckie 15-tki lub 20-tki. Są wciąż mocno prześwitujące, a przez to jednocześnie eleganckie i seksowne. Grubsze, 40-60 DEN zadowolą zmarzluchów i nadają się na niższe temperatury. Dobrze wyglądają do krótkich spódniczek. Setka i więcej to wybór już naprawdę zimowy. Takie rajstopy mogą nieco pogrubiać nogi, ale gdy na dworze mróz, mało kto się tym przejmuje.
Polecamy rajstopy z wysokim stanem, bo się nie zsuwają, ale te z niskim sprawdzą się lepiej do niewysokich spódnic. Takie z majtkami są może mniej powabne, ale cieplejsze i dłużej bardziej wytrzymałe. Podobnie ze wzmocnieniami na stopach. Do obcisłych sukienek warto zainwestować zaś w bezszwowe. A w kwestii stylu odsyłamy was do tych firm, produkujących piękne modele.
We Fiore znajdziecie ogromny wybór. Od gładkich, poprzez kolorowe i wzorzyste. Albo z wzorem przypominającym pończochy. Ta firma to elegancja i kobiecość.
Gabriella też produkuje bardzo różne modele. Ale u nich najbardziej polecamy te we wzory, bo są ładne i pomysłowo zaprojektowane, jak te prążkowane.
RQL, czyli Rose Quartz Love ta marka zmysłowej bielizny. Kupicie u nich jednak także piękne rajstopy. A właściwie pończochy z pasem. Połyskujące, prześwitujące, kabaretki. Coś na romantyczny wieczór.
Nie może zabraknąć w tym zestawieniu ekologii, czyli firmy Swedish Stockings. W ich rajstopach nylon i elastan pochodzą w 100% z recyclingu. Nawet ich fabryka jest przyjazna środowisku, a firma zachęca do tego, by rajstopy naprawiać, zamiast wyrzucać, a zużyte poddawać recyclingowi.
Dobrze się to prezentuje.