„Osiedle Sielanka. Bomba”, trzecia część serii Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk o mieszkańcach osiedla położonego na obrzeżu Warszawy, to opowieść relacjonowana przez chór głosów.

Tekst: Sylwia Skorstad

osiedle sielanka

Do emerytowanej nauczycielki Marii sprowadza się wnuczka z narzeczoną. Szybko zostają przyłapane przez resztę rodziny, której w głowie się nie mieści, by dwie kobiety się kochały. Fryzjerkę Beatę odwiedza wyrodna matka mieszkająca na stałe w Szwecji i choć nie pamięta nawet imion oraz wieku wnucząt, to składa rodzinie propozycję zamieszkania z nią w Skandynawii. Aktorkę Arletę też odwiedza matka i od razu decyduje, które obrazy w domu należy wymienić, które okna zamurować i które ściany przemalować. Deweloper Marian wręcza łapówkę przy budce z wietnamskim jedzeniem, dla bezpieczeństwa bardzo rano, żeby nikt go nie widział.

Na osiedlu Sielanka wszystko po staremu – życie toczy się jak zawsze, no, może tylko więcej osób niż zwykle choruje na grypę.

Dwa światy w jednym

„Bomba” to trzecia część cyklu powieściowego poświęconego mieszkańcom osiedla położonego na granicy miasta i wsi. Trochę to Warszawa z jej biznesami i manierami, a trochę prowincja z jej spokojem i wiosennym zapaszkiem obornika. Stali mieszkańcy mieszają się z napływowymi, co wywołuje tarcia, ale też zabawne sytuacje. Najwięcej do powiedzenia mają kobiety, to wokół nich toczy się życie towarzyskie. Mężczyźni nie zawsze potrafią to zauważyć i docenić. Są tacy, którzy zajmują się głównie jedzeniem tego, co im matki lub żony ugotują.

W powieści występuje tylu bohaterów, że łatwo się jest w tworzącym przez nich tłumie pogubić. Jeśli czytelnik nie zna dwóch poprzednich części cyklu, to lepiej żeby przed lekturą przeczytał „Nieznajomą” i „Sąsiadów”. W innym wypadku nie pomoże mu nawet zamieszczony na początku spis postaci pierwszego i drugiego planu. Ta historia nie ma jednego bohatera, bohaterem jest całe osiedle i jego społeczne otoczenie, więc o tym, co się dzieje, opowiada czytelnikowi chór głosów.

Na osiedle Sielanka docierają wieści ze świata, część mieszkańców interesuje się krajową polityką i nawet chodzi na protesty, jednak najważniejsze są sprawy lokalne, w tym niekontrolowany rozwój budownictwa, podejrzane interesy burmistrza, dostęp do lokalnych mediów czy możliwa wycinka lasu. Dla związanych z gminą mieszkańców to sprawy priorytetowe, w które chcą się angażować. Najwięcej czasu mają na to emeryci i chwała im za to, bo lokalna demokracja się sama nie zrobi.

bomba

Zwyczajni ludzie

Małgorzata Gutowska-Adamczyk podbiła serca czytelników serią „Cukiernia Pod Amorem”. Najlepiej, z sympatią i lekką ironią, pisze o ludziach dobrych. Nieco gorzej wychodzi jej pisanie o ludziach podłych i małodusznych, opowiadając o nich zdaje się mówić nie swoim językiem. To, co najbardziej ją interesuje, gdy przygląda się osiedlu Sielanka, to relacje rodzinne i towarzyskie zwyczajnych ludzi – jak się do siebie odnoszą, o czym rozmawiają i co z tego wynika. W zwyczajnym życiu zawsze znajdzie się coś nadzwyczajnego, bo przecież zawsze ktoś kogoś kocha, z kimś się kłóci, o czymś marzy albo znajduje w sobie odwagę, by wyjść ze swojej strefy komfortu i dokonać czegoś niezwykłego.

Małgorzata Gutowska-Adamczyk „Osiedle Sielanka. Bomba”, Wydawnictwo Prószyński i S-ka.

 

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.