Zima, nawet ta niezbyt mroźna, to ciężki czas dla naszych czworonożnych i skrzydlatych braci. Jeśli zastanawiacie się, jak pomagać zwierzętom zimą, mamy dla was kilka porad.
Tekst: Joanna Zaguła
Okazuje się, że nie zawsze problemem jest marznięcie. Czasem to brak wody, a czasem trudne warunki do życia. By wiedzieć, jak pomagać zwierzętom zimą, zastanówmy się najpierw nad tym, co im wtedy zagraża.
Norki, lisy i inne
Gdy myślę o tych zwierzętach, które mają zdecydowanie najgorzej ze wszystkich, przychodzą mi na myśl zwierzęta futerkowe. Im trudno jest pomóc, bo żyjąc zamknięte, w koszmarnym cierpieniu, są od nas odcięte. To, co możemy zrobić, wydaje się oczywiste, ale warto o tym przypominać: nie kupujmy prawdziwych futer!
Jelenie, sarny, dziki
Dokarmianie zwierząt leśnych zostawmy specjalistom. Ale to, co możemy dla nich zrobić, to uchronić choć część z nich przed strzałami myśliwych. Chciaż w pewnych sytuacjach odstrzały są konieczne, to w naszym kraju ostatnio tworzy się prawo jednoznacznie szkodliwe dla populacji zwierząt leśnych. Jeśli jesteście właścicielami gruntów pod lasem, sprawdźcie więc, jak możecie zakazać na swoim terenie polowań.
Koty i psy
Te zwierzaki często spędzają zimę w schroniskach. Na pewno wpadło wam w oko wiele akcji zbiórkowych – karmy, koców, pieniędzy dla tych właśnie placówek. Wpłacajcie hojnie na te, którym ufacie. Jednak możecie zrobić jeszcze więcej. Jeśli pod waszym domem mieszkają bezpańskie koty, które widocznie marzną, ale nie dadzą się złapać, możecie zostawić dla nich uchylone okienka piwniczne. Na swoim podwórku możecie dla nich nawet postawić budę. Najlepszą izolację będzie miała taka zbudowana ze styropianu i ocieplona polarowymi kocykami, które nie chłoną wilgoci. Bezpańskich psów spotyka się już mało, ale często te w gospodarstwach mają gorsze życie. Uwiązane na łańcuchu, bez świeżej wody i ciepłego kąta cierpią na oczach właściciela. Takie wypadki zgłaszamy policji i straży miejskiej, ale często dużo szybciej reagują organizacje prozwierzęce, jak Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce, czy Viva!.
Sikorki, gile, wróble i spółka
Wobec tych wszystkich cierpień ptaki wydają się mieć najlepsze życie. Ale i im warto pomagać. O tym pisaliśmy już tu. Przypomnijmy jednak, by dokarmiać je regularnie i konsekwentnie, odpowiednim pokarmem, a nie resztami ze stołu i by zapewnić im wodę do picia.