Nie każdy ma teraz nagle mnóstwo wolnego czasu. Ale jeśli wasze właśnie tak się ułożyło, że nie macie, co robić wieczorami, załóżcie domowy uniwersytet i kształćcie się.

Tekst: Joanna Zaguła

W czasach epidemii, kiedy wieczorami siedzimy w domach, otwiera się przed nami cały ocean wolnego czasu. Tak przynajmniej uważają niektórzy. Co prawda, ucząc dzieci w domu, pracując zdalnie i gotując dla całej rodziny, trudno to zauważyć. Jednak jeśli są wśród nas osoby, które odkryły nowe pokłady możliwości, mogą skorzystać z czasu w domu, by się nieco dokształcić. Zakładamy domowy uniwersytet i polecamy najciekawsze kursy online.

Jako że mamy dziś poniedziałek, zaczniemy od sztuki, w ramach cyklu „Poniedziałek ze sztuką”. Muzeum Sztuki w Łodzi oferuje mnóstwo aktywności w sieci. Możecie nie tylko obejrzeć ich zbiory, ale też przeczytać do nich eksperckie komentarze czy przejść kurs prowadzony przez Zbigniewa Liberę. Niektóre dostępne są w formie wideo.

Czas kwarantanny można także wykorzystać na zdobycie nowych kwalifikacji zawodowych albo popracowanie nad wartościowymi umiejętnościami z dzieckiem. Wystarczy poświęcić 20 minut dziennie i wziąć udział w programie koduj.gov.pl.

Jeśli jednak jedna umiejętność to dla was za mało, zajrzyjcie na stronę Class Central. Znajdziecie tam setki kursów przygotowanych przez najlepsze uniwersytety, należące do prestiżowej amerykańskiej Ivy League. Nie tylko wiedza z zakresu nowych technologii, ale też humanistyka, sztuka, biznes czy rozwój osobisty. Choćby taki kurs: Muzyka Beatlesów przygotowany przez University of Rochester. Warto sprawdzić, co się tam kryje.

Na polskim podwórku mamy zaś Copernicus College. Także tu poziom jest wyjątkowo wysoki. Kto ma ochotę rozumieć w czasie zarazy teorię względności, ewolucję wszechświata, czy neuroestetykę muzyki, będzie miał taką możliwość.

Bardzo populara jest również strona Udemy. To miejsce z kursami z wielu dziedzin. Nauczycie się projektowania graficznego, fotografii, ale też poznacie tajniki wypieku chleba czy sposoby na tanie podróżowanie. Oczywiście na czas, jak już się z tą epidemią uporamy.

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.