O ile przesuszone czy zniszczone włosy traktujemy jak problem kosmetyczny, o tyle do ich wypadania podchodzimy znacznie poważniej. Co robić, kiedy włosy nadmiernie wypadają?

 Tekst: Antonina Majewska

 

Włosy nie żyją wiecznie. Zwykle wypadają po kilku latach, a dziennie tracimy ich od 80 do 100. Jeśli jednak ta tendencja się nasila, a liczba martwych włosów przekracza 300, już po kilku tygodniach zauważymy, że fryzura jest przerzedzona. Dlaczego tak się dzieje? Dermatolodzy dzielą przyczyny wypadania włosów na fizjologiczne, czyli związane z naturalnymi procesami zachodzącymi w organizmie, oraz chorobowe, które wymagają leczenia. Do zmian fizjologicznych należy choćby utrata włosów przez kobiety po porodzie oraz przerzedzenie fryzury związane z wiekiem. Wśród tych drugich powodów są infekcje, długotrwały stres, załamanie nerwowe, niektóre leki, np. antybiotyki, sterydy, leki na nadciśnienie, anemia, niedobory witamin i minerałów, zaburzenia pracy tarczycy, problemy hormonalne albo grzybica skóry.

Od czego zacząć?

Choć panuje przekonanie, że z problemem słabych i wypadających włosów zmagamy się sezonowo, dermatolodzy podchodzą do sprawy poważnej i zachęcają do wizyt w swoich gabinetach. Czeka nas tam wywiad lekarski, często skierowanie na badania krwi (np. z oznaczeniem poziomu żelaza oraz hormonów tarczycy), a jeśli przerzedzeniu fryzury towarzyszy swędzenie skóry, konieczne mogą okazać się również testy mykologiczne. Coraz częściej przeprowadza się również specjalistyczne badanie trychologiczne, podczas którego lekarz ogląda skórę i włosy w znacznym powiększeniu. Dzięki temu dużo łatwiej postawić dokładną diagnozę i ustalić plan leczenia.

Kiedy włosy nadmiernie wypadają, pomóc mogą choćby specjalistyczne preparaty do wcierania w skórę (na receptę), wyleczenie grzybicy albo łupieżu, podanie żelaza w tabletkach, witaminy i wzmacniające kosmetyki. Niekiedy, po specjalistycznej diagnostyce hormonalnej, konieczne jest również leczenie endokrynologiczne. Możemy tez pomóc sobie domowymi metodami i odpowiednio zmodyfikowaną dietą.

Domowe kuracje na wypadające włosy

Słabe, kruche i wypadające włosy lubią odpowiednie kosmetyki. A choć szampony, odżywki czy ampułki nie zwalczą przyczyny słabej kondycji włosów, pomogą nam poprawić wygląd fryzury. Czego powinniśmy szukać w ich składzie? Na pewno ceramidów, bo to one chronią i wygładzają korzeń włosa, wzmacniając jego strukturę, witamin z grupy B, kompleksów odżywczych, np. pochodnych kwasów tłuszczowych Omega-6, które pobudzają aktywność korzenia włosa, mleczka pszczelego (dostarcza włosom aminokwasów), wyciągu ze skrzypu, pokrzywy i rozmarynu, protein mlecznych. Fryzjerzy często rekomendują kurację łączoną, w skład której wchodzi specjalistyczny szampon i ampułki (np. z ekstraktem z żeń-szenia, biotyną, witaminami, czy ekstraktem ze skrzypu).

Ci, którzy lubią przepisy z domowej apteczki, mogą wypróbować domowy szampon regeneracyjny na wypadające włosy. Wystarczy 2 łyżki szamponu dziecinnego wymieszać z 2 łyżkami mocnego naparu ziołowego. Napar przygotowujemy z łyżki suszonych ziół i 150 ml wrzątku. Dla włosów ciemnych robimy napar z liści szałwii; dla tłustych – z ziela krwawnika; dla jasnych – z kwiatów nagietka; dla włosów z łupieżem – z mieszaniny ziela pokrzywy i korzenia łopianu. Po wbiciu żółtka jaja i 1 łyżki żelatyny w proszku, rozmieszaniu i podgrzaniu uzyskujemy doskonały preparat wzmacniający, którym myjemy włosy, dobrze go spłukując wodą w temperaturze pokojowej.

Hitem wśród internautów jest też ostatnio woda ryżowa z imbirem (100 gramów imbiru pociętego w plasterki) i skórką z grapefruita (owoc trzeba obrać, a skórkę wcześniej dokładnie umyć, najlepiej wodą z sodą). Dokładny przepis znajdziecie na: https://www.youtube.com/watch?v=WbT5dHc27D4

 

 

 

1 komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.