Wiele kobiet po latach farbowania, najczęściej rozjaśniania chciałoby wrócić do naturalnego koloru swoich włosów. Najczęściej dlatego, że nie chcą już marnować czasu na farbowanie odrostów, a poza tym martwi je kondycja włosów poddawanych regularnym chemicznym zabiegom. Zanim jednak zdecydujecie się na zmiany, warto przemyśleć kilka spraw:
Warto też przypomnieć, że natura nie zawsze wybiera dla nas najkorzystniej. Być może kolor wyjściowy twoich włosów jest odpowiedni, ale w nieco innym odcieniu, pasującym do twojej karnacji. W doborze najlepszego odcienia powinna pomóc dobra kolorystka. Czasem wystarczy na przykład nieco ocieplić kolor.
Rozświetl włosy. Kiedy twoje włosy będą już w znacznej mierze jednokolorowe, mogą wyglądać nieco płasko i smutno. Żeby przydać im nieco blasku, nastaw suszarkę na niską temperaturę (wyoka temepartura pozbawia włosy wilgoci) i układaj włosy spryskując je sprayem nabłyszczającym. Jeśli masz delikatne włosy, zaprzestanie rozjaśniania może optycznie zmniejszyć ich objętość, więć ważne staje się odpowiednie dobranie szamponu, odżywki i produktów do stylizacji zwiększających objętość włosów.
Kiedy powrót do naturalnego koloru powiedzie się, rozważ wprowadzenie kolejnych zmian, np. odpowiedniego cieniowania w miejsce dawnych pasemek. I pamiętaj: jeżeli znów zdecydujesz się ufarbować włosy, najpierw zadbaj o to, by były w dobrej formie. W przeciwnym razie cała zabawa skończy się połamanymi, zniszczonymi włosami, a te nigdy nie wyglądają dobrze, bez względu na kolor.
tekst: Kika