Holenderski neuropsychiatra poszukuje osób, które odczuwają podniecenie seksualne na skutek dotyku w obrębie stóp. Wszystko po to, by zbadać tak zwany „syndrom stopy orgazmicznej”.

Tekst: Izabela Kołodziej

Każdy, kto choć raz w życiu doświadczył sprawnie zrobionego masażu stóp, wie, że jest to doświadczenie przyjemne. Osoby o wrażliwych stopach mogą podczas pieszczot tych partii ciała odczuwać silne podniecenie seksualne. Okazuje się, iż istnieje na to naukowe wyjaśnienie, a powiązania między genitaliami i stopami jest głębsze, niż nam się do tej pory wydawało.

shutterstock_126819395-1

6 orgazmów dziennie

W 2011 roku w prasie medycznej, a następnie prasie popularnej, zrobiło się głośno o pięćdziesięciopięcioletniej Holenderce, która zgłosiła się do lekarza z nietypowym problemem. Kilka razy dziennie doznawała spontanicznych orgazmów na skutek zwykłego dotyku lewej stopy. Nie czuła podniecenia seksualnego, wykonywała takie same czynności jak zawsze, jednak doznawała orgazmu na skutek chodzenia, zdejmowania butów czy smarowania stopy kremem. Kobietę nazwano „Przypadkiem A”, jako że nigdy wcześniej medycyna nie miała do czynienia z takim problemem.

Po dokładnych badaniach okazało się, iż kilkanaście miesięcy wcześniej w wyniku sepsy Holenderka doznała uszkodzenia nerwów. W jej organizmie (i prawdopodobnie u wielu innych ludzi również) nerw przewodzący impulsy ze stóp do mózgu łączył się z rdzeniem kręgowym w tym samym miejscu, w którym znajdował się nerw odpowiedzialny za przesyłanie sygnałów z genitaliów. Kiedy nerw odpowiedzialny za stopy doznał uszkodzenia, sąsiad przejął część jego zadań. Po jakimś czasie właściwy nerw zregenerował się i powrócił do pracy i wtedy doszło do neurologicznego zamieszania. Mózg „Przypadku A” nie wiedział już, które sygnały pochodzą ze stopy, a które z pochwy i reagował orgazmem na sygnały dotykowe z pięt.

shutterstock_217890370-1

Dla dobra nauki

Naukowcom udało się pomóc Holenderce i rozwiązać problem, który przeszkadzał jej prowadzić normalne życie. Profesor doktor Marcel D. Waldinger postanowił jednak sprawdzić, czy na świecie są pacjenci, którzy mają podobne kłopoty. Stworzył stronę internetową (http://www.foot-orgasm-syndrome.com/ ), za pomocą której zbiera relacje o wszelkich nietypowych reakcjach erotycznych na dotyk stóp. Nie chodzi o fetyszyzm stóp, czyli odczuwanie podniecenia seksualnego na widok stopy innej osoby, ale nietypowe reakcje własnego ciała, nie powiązane z erotyczną stymulacją.

Jeśli zdarza się, że twoje stopy reagują na okoliczności nie związane z seksem w nietypowy, erotyczny sposób, napisz do doktora Waldingera. Może się okazać, że jesteś „Przypadkiem B”.

shutterstock_157115267-1

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.