Kuszą nas bogactwem kolorów, smakiem i zapachem. W sklepach pojawiają się już pierwsze nowalijki, które odpowiednio dobrane są doskonałym źródłem witamin i uzupełnieniem wiosennego menu.
Po zimie w naszym organizmie mogą występować niedobory witamin i minerałów, spowodowane m. in. brakiem świeżych warzyw oraz owoców w codziennym jadłospisie. Aby zapewnić sobie odpowiednią dawkę niezbędnych składników odżywczych i zadbać o zdrowe menu, warto wraz z nadejściem wiosny korzystać z dobrodziejstw natury w postaci nowalijek. Młode warzywa stanowią doskonałe urozmaicenie diety, są źródłem cennych dla zdrowia składników mineralnych i witamin. Mają także liczne właściwości zdrowotne.
Właściwości nowalijek
Do najpopularniejszych nowalijek należy m. in. rzodkiew, która dostarczy nam odpowiedniej dawki potasu, magnezu, wapnia oraz witamin: C i z grupy B, a także pozytywnie wpłynie na kondycję włosów i paznokci. – W pielęgnacji urody pomocna okaże się również młoda sałata zawierająca mnóstwo minerałów oraz witamin, w tym witaminę E, która chroni przed działaniem wolnych rodników i spowalnia tym samym procesy starzenia się skóry. Dodatkowo jest źródłem kwasu foliowego, dlatego podobnie jak natka pietruszki, polecana jest zwłaszcza kobietom w ciąży – mówi Agnieszka Nowak, dietetyczka z Centrum Naturhouse. Z kolei koper dodany do potraw pobudzi apetyt i pomoże zwalczyć dolegliwości układu pokarmowego (wzdęcia i niestrawność). Ma on także właściwości stymulujące laktację u kobiet karmiących piersią. Zastosowanie nowalijek w kuchni może być bardzo różnorodne. Najczęściej sięgamy po nie przygotowując kanapki czy sałatki. Dodając np. do twarożku garść szczypiorku zapewnimy organizmowi dawkę magnezu, wapnia oraz witaminy C. Młody szczypiorek ma także działanie bakteriobójcze i wspomaga przemianę materii. Źródłem cennych minerałów, przede wszystkim jodu, jest także świeża rzeżucha, którą podobnie jak inne warzywa (szczypiorek, pietruszkę) możemy bez problemu wyhodować sami w domu.
Czy wszystkie młode warzywa są zdrowe?
Nowalijki nie zawsze jednak są bezpieczne dla zdrowia. Zwłaszcza te młode warzywa, które pojawiają się w sklepach bardzo wcześnie, hodowane są zazwyczaj w szklarniach, bez dostępu do światła słonecznego, mogą też zawierać szkodliwe substancje, jak np. azotany czy sztuczne nawozy. Z tego powodu zaleca się, aby dzieciom do drugiego roku życia nie podawać ich w ogóle. Na nowalijki powinny również uważać osoby ze skłonnościami do alergii oraz cierpiące na zespół jelita nadwrażliwego. Bardzo ważne jest dokładne sprawdzanie źródła, z którego pochodzą uprawy. Najlepsze są te z gospodarstw ekologicznych lub od zaprzyjaźnionych dostawców. Robiąc zakupy na targu lub w warzywniaku warto zapytać sprzedawcę, skąd pochodzą warzywa. Sami również możemy ocenić, czy produkt jest naturalny i świeży, chociażby po jego wyglądzie i zapachu. Jeśli warzywa są bardzo wyrośnięte, mają jaskrawe kolory i są dostępne w sklepach na samym początku sezonu, może to oznaczać, że zawierają większą ilość sztucznych nawozów. Lepsze będą zatem te mniejsze, bardziej jędrne, o naturalnym, delikatnym zapachu. Pamiętajmy też, aby przed spożyciem dokładnie umyć i wypłukać produkty, a także cienko obrać je ze skóry – zaleca dietetyczka z Naturhouse.
Odpowiednio dobrane nowalijki są z pewnością zdrowym, a przede wszystkim smacznym dodatkiem do wiosennych potraw. Doskonale sprawdzą się jako przekąski, które możemy podjadać między posiłkami. Dodatkowo są niskokaloryczne, dlatego mogą być dobrym uzupełnieniem diety dla osób walczących z nadmiernymi kilogramami. Świeże, kolorowe i pachnące warzywa będą także nie lada ozdobą dla tradycyjnych potraw.
Naturhouse
Jesli nie ma sie „baby” na targu, ktorej mozna ufac w kwestii naturalnych warzyw, to lepiej siegnac po ogorka kiszonego albo kapustę kiszoną, ewentualnie jakies warzywa zamrożone latem. Alternatywa jest tez zakupo bio soków (niektore z atestami o ekologicznosci, jak Rabenhorst) i w ten sposób dostarczac swojemu organizmowi witaminy.