Dobry masaż sprawia, że znika stres, emocje ulegają wyciszeniu, ciało się rozluźnia, skóra pięknieje, wracają siły witalne.
W Indiach niemal każdy Hindus zaczyna dzień od masażu. Dla niego to podstawowy środek utrzymania odpowiedniej higieny ciała i umysłu. Masaż ciała, stóp, głowy ma zapobiegać chorom, leczyć je, przywracać spokój ducha, poprawiać urodę.
Na liście zabiegów w ośrodkach Spa masaże zajmują czołową pozycję i jest ich przynajmniej kilka: klasyczny, limfatyczny, leczniczy, ajurwedyjski, antycellulitowy, z użyciem gorących kamieni, bawełnianych stempli. Czego się po nich spodziewać?
Masaż leczniczy – korzystnie wpływa na pracę poszczególnych części ciała. Polega na pobudzaniu zakończeń nerwowych, związanych z określonym narządem. Może być poprzedzony zabiegami fizykalnymi lub wykonany na bazie leczniczych maści, działających przeciwbólowo, przeciwzapalnie. Celem tego masażu jest przede wszystkim leczenie określonych zaburzeń w organizmie.
Masaż szwedzki (klasyczny) – łączy cechy masażu leczniczego i relaksacyjnego. Ma na celu utrzymanie organizmu na stałym, dobrym poziomie fizyczno-psychicznym. Najlepsze efekty przynosi seria zabiegów, ale już po pierwszym następuje natychmiastowe rozluźnienie mięśni, ciało jest w lepszej formie, znika stres.
Masaż limfatyczny (drenaż) – jego celem jest usprawnienie krążenie chłonki w układzie limfatycznym. Masażysta wykonuje spokojne, miękkie, naprzemienne ruchy, z zastosowaniem trzech technik: głaskania, rozcierania, ugniatania. Każda z nich powinna przepchnąć limfę w odpowiednim kierunku. Siła nacisku wzrasta w kierunku wykonanego chwytu, ale nie powinna być przyczyną dużego wzrostu temperatury tkanek. Masaż ten usuwa toksyny, zbędne produkty przemiany materii, udrażnia węzły chłonne, likwiduje obrzęki, jest niezbędny przy kuracji antycellulitowej.
Masaż antycellulitowy – łączy technikę drenażu z masażem dynamicznym. Podczas zabiegu może być użyta podciśnieniowa bańka chińska.
Masaż gorącymi kamieniami – ma działanie lecznicze i witalizujące, likwiduje napięcia i bóle mięśniowe, dodaje energii lub relaksuje. Podczas zabiegu łączy się termoterapię, drenaż, akupresurę, aromaterapię i wykorzystuje najczęściej kamienie pochodzenia wulkanicznego.
Masaż ajurwedyjski – to jeden z elementów holistycznego systemu medycyny naturalnej. Ajurweda znaczy dosłownie nauka o życiu. Istota tego masażu wiąże się z ruchem energii w ciele. To połączenie masażu klasycznego i akupresury (uciskanie punktowe). Terapeuta poprzez stymulacje punktów akupresurowych przywraca harmonijny przepływ energii w ciele, bo tylko on wedle filozofii ajurwedyjskiej jest podstawą zdrowia fizycznego, psychicznego i duchowego. Jednym z elementów zabiegu jest dhara – lanie specjalnego oleju na czoło i punkt znajdujący się miedzy brwiami – „trzecie oko”.
Masaż Lomi Lomi (hawajski masaż świątynny) – Lomi znaczy „naciskać, ugniatać, pocierać, a także miękka łapa zadowolonego kota”. Masaż ten połączony jest ze świętym tańcem, który jest wyrazem powiązania z przyrodą i wszechświatem. Kiedyś był rytuałem przejścia, służył przygotowaniu masowanej osoby do nowego przedsięwzięcia w życiu. Dziś celem zabiegu jest nie tylko rozluźnienie mięśni, ale też usunięcie blokad psychicznych i fizycznych w człowieku.
Masaż Ma-uri – to holistyczna sztuka uzdrawiania i wzmacniania organizmu na planie fizycznym, emocjonalnym, mentalnym i duchowym. Zabieg ma na celu usunięcie wszelkich blokad, przywrócenie naturalnego przepływu energii w organizmie.
Według potrzeb
Masaż to nic innego jak gimnastyka dla skóry. Pobudzona dotykiem, dotleniona, nawilżona olejkami lub balsamem dużej będzie elastyczna, jędrna, łatwiej oprze się cellulitowi czy rozstępom. Teoretycznie masaż zawsze dobieramy do potrzeb ciała, jednak bardzo ważne są nasze upodobania. Istotny jest więc dobry kontakt z masażystą, wczesniejsza rozmowa, zbudowanie zaufania. Liczy się wszystko – nawet pora dnia, w której robi się masaż, bo rodzaj zabiegu można dopasować do naszego biologicznego rytmu.
Mieszkam w Krakowie – więc oferta salonów i firm świadczących usługi masaży jest bardzo duża. Ja skusiłam się i skorzystałam z masażu czekoladowego – ” Czekoladowy Dotyk” . Był to masaż całego ciała – jeżeli chodzi o efekt – skóra po takim masażu jest gładziutka jak aksamit. Polecam wszystkim Kobietom, Dziewczynom przed latem zrobić sobie taka małą przyjemność dla ciała:)