Właśnie zimą skóra jest szczególnie narażona na przesuszenie. Dlaczego tak się dzieje i jak możemy temu zapobiec?
Nie podkręcaj ogrzewania
Centralne ogrzewanie wysusza powietrze, które wyciąga wilgoć ze skóry. Im bardziej podkręcasz termostat, tym bardziej odbije się to na kondycji cery. Nikt nie lubi marznąć, ale lepiej owinąć się w ciepły koc i nałożyć sweter niż siedzieć przy rozgrzanym kaloryferze. Pomoże też nawilżacz powietrza. Obecnie na rynku dostępne są modele, które nie tylko nawilżają powietrze, ale też jonizują i oczyszczają je z toksyn.
Temperatura kąpieli pod kontrolą
Nic tak nie pomaga zebrać się rano z łóżka jak długi, gorący prysznic. Twoja skóra ma na ten temat inne zdanie. Gorąca woda wyciąga wilgoć z głębszych partii naskórka, pozostawiając go
w efekcie suchym i szorstkim. Dlatego przestrzegajmy zasady, że gorący prysznic zimą powinien trwać maksymalnie 10 minut. Natomiast tuż po kąpieli, kiedy skóra jest jeszcze lekko wilgotna, powinno się dostarczyć jej odżywczy balsam – nałożony na osuszone ciało może się nie wchłonąć.
Ochrona przeciwsłoneczna w zimie
Kiedy kończy się lato, naturalną reakcją jest odstawienie kremu z filtrem przeciwsłonecznym.
Wydaje nam się, że zimą skóra go nie potrzebuje. „To duży błąd” – mówi Paulino Bugno, kierownik ds. badań i rozwoju marki Revitacell. „Nawet kiedy nie świeci słońce, filtr UV chroni twarz przed utratą wilgoci. Optymalnym rozwiązaniem są w tym przypadku kremy na dzień, zawierające filtry, które nie tylko zregenerują i nawilżą cerę, ale także poprawią jej jędrność, np. Revitacell Stem Cells Regenerating Cream – Serum DAY.”
Peeling na czasie
Dla zdrowej cery złuszczenie martwego naskórka to podstawa, zwłaszcza zimą. Jednak stosowanie peelingu zbyt często może spowodować podrażnienia cery. Dlatego warto pamiętać
o nim raz w tygodniu – to zdecydowanie wystarczy, aby zachować piękną i gładką cerę na dłużej. Zwłaszcza jeśli po zabiegu sięgniemy po maseczkę nawilżającą, która wniknie w głębsze warstwy naskórka.
Swetry z wełny? Na cebulkę
Nic nie grzeje tak jak wełna, ale też nic tak nie podrażnia skóry. Jeśli przyjrzysz się włóknom wełny pod mikroskopem zauważysz że wyglądają jak małe ostrza, które raz po raz drażnią delikatną skórę ciała. Dlatego jeśli nie umiesz rozstać się ze swoim ulubionym swetrem, nałóż pod niego bawełnianą bluzkę albo golf dla ochrony.
Zwiększaj nawilżenie wraz z wiekiem
Z wiekiem nasz organizm przechodzi poważne zmiany hormonalne, które prowadzą m.in. do wysuszenia naskórka. „Utrata wody to jeden z największych problemów kobiet borykających się ze starzejącą się skórą” – wyjaśnia ekspert Revitacell. „Ten proces da się zatrzymać. Przy pomocy preparatów, których podstawą jest składnik NHAC Biocervin MIC-1 otrzymany z komórek macierzystych MIC-1, które pobudzają produkcję kolagenu, można opóźnić proces starzenia się komórek i odzyskać młodzieńczą witalność skóry.”