Barwne życie seksualne poprawia kobiecą płodność – do takich zaskakujących wniosków doszli właśnie naukowcy z Instytutu Kinseya oraz Uniwersytetu Indiana. I są ku temu mocne, naukowe podstawy.
Okazuje się bowiem, że częste stosunki mają pozytywny wpływ na system odpornościowy przyszłych mam, zwiększając szansę na poczęcie dziecka.
Dużo miłości jest wskazane
Im więcej seksu uprawia kobieta, tym bardziej rośnie jej płodność. Takie wnioski opublikowali właśnie amerykańscy naukowcy. Przebadali oni grupę kobiet uprawiających seks o różnej częstotliwości. Najlepiej w badaniach wypadły panie, które… codziennie oddawały się łóżkowym przyjemnościom. Naukowcy odkryli, że u tej grupy o wiele lepiej pracuje układ odpornościowy. Jak się okazało, kobiety bardziej aktywne seksualnie miały wyższy poziom interleukin 2, czyli cytokin odpowiedzialnych za pobudzanie limfocytów T, a także pomagających organizmowi kobiety zaakceptować obecność w organizmie nasienia lub zarodka. W skrócie – oznacza to, że układ immunologiczny pozwala na ich obecność w ciele.
„Czasami męskie nasienie traktowane jest przez organizm jak niebezpieczne drobnoustroje, podobnie może być z zapłodnioną komórką jajową, czy rozwijającym się zarodkiem. System odpornościowy reaguje wtedy podobnie jak na obecność wirusa czy bakterii, dążąc do neutralizacji intruza” – wyjaśnia dr n. med. Dariusz Mercik z Kliniki Leczenia Niepłodności i Diagnostyki Prenatalnej Gyncentrum w Katowicach. „Właściwa praca systemu odpornościowego jest kluczowa zarówno do zapłodnienia, jak i dla powodzenia całej ciąży. Odpowiednio wysoki poziom interleukin 2 minimalizuje ryzyko wystąpienia antagonistycznej reakcji ciała na nasienie i zarodek, dopuszczając zarówno do zapłodnienia, jak i do bezpiecznego rozwoju komórki” – dodaje specjalista.
Nasienie to nie wirus
Co ciekawe, jak podkreślają amerykańscy naukowcy, dotyczy to nie tylko płodnych dni kobiety. Częsty i regularny seks wpływa dobrze na układ odpornościowy także poza sprzyjającym zapłodnieniu czasie. Badania zaskakują jeszcze jednym – pokazują, że istnieje związek pomiędzy seksem, a zdrowiem kobiety. Badacze wykryli, że doznania jakie towarzyszą stosunkowi mają pozytywny wpływ na pracę układu immunologicznego.
„W świetle tych badań organizm kobiet uprawiających często seks zdaje się być lepiej przygotowany do zapłodnienia i ciąży. Układ odpornościowy staje się bardziej gościnny, nie reagując agresywnie na możliwość zapłodnienia” – tłumaczy dr Mercik.
W badaniach udział wzięły 62 kobiety. 30 w Instytucie Kinseya, 32 na Uniwersytecie Indiana. Jedynie połowa z nich była aktywna seksualnie. To właśnie w tej grupie zaobserwowano pozytywne reakcje ze strony układu odpornościowego. To jednak nie pierwszy przypadek, kiedy częstotliwość stosunków ma wpływ na płodność. Również u mężczyzn, częste stosunki polepszają jakość nasienia.
Częsty seks poprawia „urodę” plemników
Co więcej, utrzymująca się dłużej niż 7 dni abstynencja może mieć negatywny wpływ na tzw. męskie markery płodności. „Im bardziej stronimy od seksu podczas starań o dziecko, tym trudniej o jego poczęcie. Jeśli okres pomiędzy kolejnymi wytryskami nasienia jest zbyt długi, to wyprodukowane przez mężczyznę plemniki mają znacznie słabsze parametry, a szansa na dziecko maleje” – objaśnia dr n. biol. Wojciech Sierka z laboratorium Gyncentrum. „Plemniki starzeją się, gorzej wyglądają, ich główki są zniekształcone, witki nie pracują na pełnych obrotach, męskie komórki rozrodcze tracą wigor i nie potrafią płynąć prosto do celu, którym jest czekająca na nich w jajowodzie komórka jajowa. Optymalnym okresem abstynencji są 2-3 dni” – dodaje.
To ważna informacja, zważywszy na fakt, że jakość nasienia Polaków pogarsza się z roku na rok. Aż u 62 proc. mężczyzn, których przebadano pod koniec zeszłego roku w ramach akcji profilaktycznej Gyncentrum „Zdrowy tata” stwierdzono problemy z co najmniej jednym kluczowym parametrem nasienia mogących mieć wpływ na poczęcie dziecka.
Seks 3 razy w tygodniu
Jak wykorzystać tę wiedzę w praktyce? Badania pokazują, że ani kobieca wstrzemięźliwość nie poprawia płodności, ani męska jakości nasienia. Eksperci zalecają dziś parom starającym się o dziecko współżycie od 2 do 3 razy w tygodniu. Jest to czas optymalny zarówno dla kobiety, jak i dla mężczyzny.