Jesteśmy w stanie rozpoznać tendencje do zdrady wyłącznie na podstawie fizjonomii. Jednak tylko jedna płeć jest łatwa do rozszyfrowania.
Tekst: Sylwia Skorstad
Pierwsze wrażenie bywa bardziej trafne niż się z pozoru wydaje, przynajmniej jeśli chodzi o tendencje do zdrady. Do takich wniosków doszła grupa brytyjskich naukowców, którzy wyniki swoich badań opublikowali na stronie Royal Society Open Science.
Łatwi do rozszyfrowania
W badaniu wzięło udział 1516 dorosłych osób. Naukowcy pokazywali im fotografie twarzy. Osoby przedstawiane na wykadrowanych zdjęciach miały naturalną mimikę, nie nosiły biżuterii czy makijażu. Wcześniej poproszono je o określenie, jak często zdarzało im się miewać erotyczne przygody „na boku”.
Kobiety i mężczyźni potrafili z dużą dozą prawdopodobieństwa odgadnąć, które z prezentowanych na zdjęciach osób miały tendencję do zdrady. Udawało się to jednak tylko w przypadku fotografii mężczyzn. Kobiece twarze okazały się dla uczestników badania nieodgadnione w kontekście tendencji do zdrady.
Co sugerowało badanym, że dana osoba bywa niewierna? Kształt twarzy. Im bardziej męska zdawała się prezentowana na fotografii fizjonomia (czyli bardziej kwadratowa niż owalna), tym większe było prawdopodobieństwo, że badani uznają pokazywaną osobę za mającą skłonność do niewierności. I mieli rację – mężczyźni o rysach bardziej męskich od przeciętnej przyznawali się do większej ilości kontaktów seksualnych poza stałym związkiem.
Mechanizm adaptacyjny
Zdaniem brytyjskich naukowców opisywana zdolność może być jednym z mechanizmów adaptacyjnych pozwalających ocenić ewentualne ryzyko tak zwanych „kosztów reprodukcyjnych” z partnerem nie mającym predyspozycji do pozostawania w trwałym związku.
Autorzy badania zaznaczają, że nasz „detektor zdrady” jest daleki od ideału. Żaden z uczestników nie uzyskał perfekcyjnego wyniku. Trafne przypuszczenia są częstsze od nietrafnych, ale nikt z nas nie potrafi ocenić wierności innych wyłącznie na pierwszy rzut oka.
Ponadto większość osób biorących udział w eksperymencie miała mniej niż 30 lat, co mogło zaburzyć wynik. Nie wiemy, na ile jesteśmy w stanie rozpoznać tendencję do zdrady w przypadku przedstawicieli różnych grup wiekowych.