Macie problemy w związku? Dla odmiany spróbujcie je rozwiązać bez słów. Samym dotykiem można przekazać wiele pozytywnych emocji.

Jest wiele recept na szczęście w związku. Jedna z nich to dotyk. Pary, które się przytulają, całują i mają udane życie seksualne, są sobie bliższe niż te, które z czasem rezygnują z fizycznego kontaktu. To wiedza powszechna, wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę. Mało kto jednak wie, że dotyk można stosować jako rodzaj terapii małżeńskiej. Głaskaniem oraz masażem da się zdziałać cuda.

shutterstock_60411760Biologia dotyku

Zmysł dotyku opiera się na sprawnej pracy receptorów umieszczonych w strukturach skóry, które są w stanie odbierać informację o intensywności nacisku oraz temperaturze obiektu, z którym mamy kontakt. Co ciekawe, receptory specjalizują się w różnych formach dotyku. Wybrana grupa przekazuje do mózgu sygnały interpretowane jako ból, a inna te, które kojarzymy z przyjemnością. Jedna sekcja odpowiada za uczucie dotyku na skórze, inna za zbieranie informacji o pozycji ciała, trzecia zajmuje się analizowaniem ruchów, a czwarta kolekcjonuje wszystkie informacje związane z dyskomfortem czuciowym.

Dopiero niedawno naukowcy potwierdzili to, co od dawna podejrzewali np. lekarze zajmujący się terapią żołnierzy powracających z frontu – to, jak odczuwamy dany bodziec w dużej mierze zależy od kontekstu sytuacji. Emocje, motywacja, oczekiwania, strach, stres i kontekst sytuacji mogą zamienić bodziec neutralny w torturę lub rozkosz.

shutterstock_128107688Głaskanie jak lekarstwo

Intymny dotyk wywołuje w nas szereg reakcji na poziomie biochemicznym. Stymuluje wydzielanie oksytocyny, czyli hormonu odpowiedzialnego za budowanie poczucia wspólnoty z innymi. Ze względu na jego relaksacyjne działanie naukowcy zaczęli go rozważać jako metodę terapii. Dotykiem można komunikować to, co trudno powiedzieć słowami. Ciało czyta komunikaty w prosty sposób. Nie kalkuluje, nie szuka podtekstów, po prostu czuje. Warto spróbować do niego przemówić, czyli od czasu do czasu postawić na dotyk. Dawać i brać bez rozmyślania o tym, po co, dlaczego i co będzie jutro.

W związku liczą się zarówno drobne gesty, takie jak np. pogłaskanie po dłoni lub głowie, całus na dzień dobry i czułe przytulanie przed podróżą, jak i te wielkie, czyli prawdziwe maratony dotyku. Parom z problemami terapeuci polecają… udać się na lekcje masażu, a następnie zaprezentować partnerowi nowe umiejętności. Wprawnego dotyku można się też nauczyć z filmów instruktażowych dostępnych w internecie. Żeby „terapia” miała szansę przynieść dobre efekty, partnerzy powinni spróbować zdystansować się do problemów i skupić na tym, co tu i teraz.

Nawet najprzyjemniejszy masaż nie sprawi, iż zniknie różnica zdań między partnerami. Może jednak sprawić, że oboje poczują się bardziej chętni do osiągnięcia kompromisu.

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.