Pojawiła się idea spowalniania życia. Wielu z nas już się zorientowało, że jeżeli zatrzymamy się na chwilę, uzmysłowimy sobie, co jest w życiu istotne.
Tekst: Dorota Minta
Zdjęcie: Miloo
Propagatorzy slow life uważają, że paradoksalnie, otoczeni nowymi technologiami, musimy rozejrzeć się dookoła i na nowo odkryć spokój, refleksję i harmonię.
Chcąc osiągnąć równowagę i mieć poczucie spełnienia, warto przychylnie spojrzeć na 5 zasad slow life:
1. Zwolnij – w ciągłym pędzie nie dostrzeżesz otaczającego cię piękna.
2. Pielęgnuj relacje z drugim człowiekiem – nie te płytkie, narzucone przez konwenanse, lecz głębokie relacje z najbliższymi tobie ludźmi.
3. Postaw na duchowość – wzbogacaj swoje życie, kontempluj przyrodę i sztukę, celebruj posiłki, poświeć czas na swoje hobby.
4. Naucz się żyć świadomie – nie pozwól, by stereotypy i przymus ciągłego podnoszenia poprzeczki przesłoniły ci to, co dla ciebie najcenniejsze.
5. Określ swoje priorytety – zastanów się, co jest w twoim życiu najważniejsze i skup na tym swoją energię.
Oczywiście przestrzeganie tych zasad wymaga wysiłku i nie wszystkie musimy przyjąć za swoje. Wystarczy, że staną się one podpowiedzią do stworzenia własnych reguł.
Siadajmy więc z bliskimi do wspólnego stołu. Spotykajmy się z przyjaciółmi, spędzajmy z nimi wolny czas. Cieszmy się drobiazgami, dobrymi momentami. Doceniajmy niewielkie, codzienne przyjemności i radości. Dzięki temu zgromadzimy energię, tak potrzebną, kiedy stajemy przed poważnymi problemami.