Decyzję o wyjeździe na weekend majowy często podejmujemy w pośpiechu i w ostatniej chwili. Wówczas pojawia się dylemat, związany z wyborem konkretnego miejsca. Przedstawiamy kilka pomysłów na spędzenie majówki na Dolnym Śląsku.

Plany wyjazdowe na długi majowy weekend ma niemal każdy. Problem pojawia się wówczas, gdy uświadamiamy sobie,że największe kurorty turystyczne będą tego dnia pełne turystów. Trudno odpocząć, gdy w kolejce do kasy biletowej na Gubałówkę trzeba czekać dwie godziny, a na tatrzańskich szlakach obowiązuje ruch wahadłowy.

Na spotkanie z gnomem
Kopalnia Złota w Złotym Stoku to miejsce na mapie Dolnego Śląska, na które warto zwrócić uwagę podczas planowania majówki.

Pierwsze prace wydobywcze w tych okolicach prowadzono już około 2000 lat p.n.e. Do dziś wydrążono ponad 300 km sztolni, chodników, szybów. Złotostockie kopanie w XV wieku, dzięki nieprzerwanym pracom górniczym, szczyciły się mianem najwydajniejszych na Śląsku. W ciągu ponad 700 lat wydobyto ok 16 ton czystego złota.

Kopalnia wydawała się dochodowym biznesem. Sam Wit Stwosz, twórca ołtarza w Kościele Mariackim, zainwestował znaczną część swoich pieniędzy w złotostockie gwarectwo. Niestety złotonośne złoża szybko się wyczerpały, a artysta zbankrutował.

Dziś zwiedzający mogą podążać Podziemną Trasą Turystyczną. Prowadzi ona przez Sztolnię Gertrudy, w której znajduje się ekspozycja muzealna obejmująca m.in. mapy i plany kopalni z okresu od XVIII do XX wieku, wystawę lamp górniczych czy osiemnastowieczny wózek do transportu rudy.

Następnym etapem zwiedzania jest Chodnik Śmierci, gdzie uczestników wyprawy czeka spotkanie z … gnomem. Podróż po kopalni kończy jedyny w Polsce podziemny wodospad w „Sztolni Czarnej”.

Muzeum Sztolni Walimskich

Hitlerowski projekt Riese zakładał budowę podziemnych fabryk i schronów w Górach Sowich. Pozostałością tych planów są gigantyczne podziemne sale i długie korytarze.

Częścią oddaną do zwiedzania jest m.in. kompleks „Rzeczka”. Są to trzy równolegle poprowadzone sztolnie, połączone ze sobą ogromnymi halami produkcyjnymi. Korytarze mają ponad 500 metrów długości. Zwiedzając kompleks można zobaczyć niemal kompletnie wykończoną wartownię, w której zgromadzono eksponaty i dokumenty związane z pozostałymi kompleksami.

Podziemnych kompleksów bunkrów na Dolnym Śląsku jest więcej. Podążając tropem hitlerowskiego planu Riese dotrzemy do kompleksów Osówka, Włodarz, a nawet do Kłodzka i na zamek Książ.

Sezon wiosenno-letni na Czarnej Górze

Czarna Góra słynie ze świetnie przygotowanych stoków narciarskich. W lecie jest to idealne miejsce dla amatorów ekstremalnych wrażeń. Dla miłośników kolarstwa zjazdowego i paralotniarstwa Czarna Góra jest jednym z najważniejszych miejsc w Polsce. Z kolei szlaki turystyczne w Górach Bialskich i w masywie Śnieżnika należą do najbardziej malowniczych w całych Sudetach i, co ważne, wciąż nie są „zadeptane” przez turystów.

Na szczyt Czarnej Góry wjeżdża kolej krzesełkowa. Z góry rozciąga się wspaniały widok na znaczną część Kotliny Kłodzkiej i na Jeseniki – czeskie pasmo Sudetów Wschodnich.

Weekend majowy warto spędzić poza największymi centrami turystycznymi. Oprócz długich kolejek do kas, tłumy ludzi spotkamy też na szlakach górskich. Dlatego ten krótki urlop polecamy poświęcić na poznanie atrakcji położonych poza głównymi szlakami turystycznymi.

Źródło: ZnaneNieznane.pl

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.