Sport, zdrowy tryb życia, rozsądne odżywianie – jak najbardziej, ale czy naprawdę mam się maltretować za te pół kilograma? A do licha, nawet niech to będą dwa albo trzy kilo ciałka ekstra! Ja nie mam ochoty i nie czuję się przez to mniej kobieca. Na plaży mogę po prostu nieco zamaskować swoje krągłości. Myślisz tak czasami? Jeśli tak, przeczytaj ten tekst.
Dla wzrokowców
Pewnie słyszałyście, że panowie uważają się za wzrokowców (szkoda tylko, że nie zauważają, jak ich kobiety wracają od fryzjera). Ale dobrze, bo ja ten ich „sokoli” wzrok wykorzystam do
własnych celów, a pomogą mi w tym modele Luella 7327 i Michelle 7355. W tym pierwszym skośne ułożenie wzoru z efektownymi podłużnymi wstawkami powoduje optyczne wysmuklenie sylwetki. Swoją drogą, abstrakcyjny wzór czarnych punkcików na białym tle urzekł nas swoją prostotą. Jest uniwersalny, tak samo jak dzisiaj modny będzie pewnie w wakacje AD 2024. Model Michelle też wizualnie wyszczupla, a to dzięki połączeniu tkaniny gładkiej z lekko drapowaną.
Dla pływaczek
Lubicie morze? Zwróćcie uwagę na Priska 7717 – kostium o zacięciu sportowym. Wykonany jest z szybkoschnącej tkaniny, a podszycie w biuście dobrze podtrzymuje piersi. Ale i w nim jest pewna optyczna sztuczka – kontrastowe wstawki wzrokowo wyszczuplają ciało, nadając każdej kobiecie figurę sportsmenki.