Otwierasz szafę, w środku kłębią się sukienki, spodnie, trudne do zliczenia ilości bluzek a ty wypowiadasz sakramentalną kwestię: Ja nie mam co na siebie włożyć! Przesadzasz? Ani trochę – szafa pełna niepasujących do siebie rzeczy, niedopasowanych do Twojej figury.
– Gdzie ja miałam oczy, kiedy to kupowałam? – myślisz z przerażeniem.
Jeśli powyższa sytuacja zdarza ci się często, przeczytaj rady Dominique Loreau – francuskiej nauczycielki, która wyjechała do Japonii i – zafascynowana jej kulturą – przejęła styl życia i filozofię swojej nowej ojczyzny: MNIEJ ZNACZY WIĘCEJ. Idealny styl życia odznacza się prostotą. Po wielu latach postanowiła podzielić się swoimi spostrzeżeniami w pięknej książce: „Sztuka prostoty”. Oto rady, które autorka proponuje swoim czytelniczkom:
1. Zastanów się, czy ty i twoje stroje mówicie tym samym językiem: Stroje powinny odzwierciedlać nasze wnętrze. Zaprojektuj swoją garderobę w myślach, zaczynając od dodatków (torebek, butów, apaszek) odpowiadających twojemu stylowi. Nie żałuj na to czasu.
2. Uprość swoją garderobę. Zastanów się, co masz, a czego potrzebujesz. By żyć szczęśliwie, potrzeba prostoty, rozsądku i harmonii. Prostota stroju jest tym, co decyduje o jego wartości. Wybierz klasyczne stroje, które można nosić przez osiem miesięcy w roku, nadające się do łączenia w różnorodny sposób. Gra fakturą (aksamit, skóra, jedwab, wełna) jest sprytnym rozwiązaniem.
3. Zrób przegląd garderoby. Zatrzymaj wyłącznie to, co naprawdę lubisz. Pozbądź się rzeczy, w których wyglądasz źle, rzeczy nigdy nie noszonych. Pozbądź się oderwanych od rzeczywistości marzeń, zakupów-pomyłek, szaleństw popełnionych w chwili frustracji lub słabości. Wyrzuć wszystko, czego nie miałaś na sobie przez rok – nie oszukuj się, nie założysz tego więcej.
Pamiętaj, że dwadzieścia procent naszej garderoby nosimy przez osiemdziesiąt procent czasu. Reszta jest nietrafiona, niewygodna i zniszczona.
Nie zatrzymuj tego, co teraz na ciebie nie pasuje, ponieważ przytyłaś. Jeśli stracisz 10 kg, z pewnością będziesz chciała stworzyć swój nowy wizerunek. Przemyśl każdy strój i to, jak dobrać do niego dodatki – rajstopy, oryginalny pasek, naszyjnik.
Znalezienie idealnego stroju eliminuje nieustanny stres wynikający z tego, że nie czujemy się swobodnie w ubraniach, które nosimy. Idealny strój sprawi, że wyjdziesz rano z domu z poczuciem lekkości i w dobrym humorze. Jedna zatruwająca ci życie rzecz mniej!
Pozbądź się wszystkiego, co zmienia się z sezonu na sezon. Strój powinien być tak dobrej jakości, by w praniu się nie deformował ani nie filcował.
4. Pomyśl o każdym ze swoich zajęć i odpowiednich do niech strojach. Sporządź listę rzeczy, których ci brakuje.
5. Zastanów się, co powinnaś mieć. Postaraj się co najmniej o trzy doskonałe stroje do noszenia na trzy podstawowe okazje: praca, weekend, wyjście.
Idealna garderoba powinna składać się z:
- siedmiu strojów wierzchnich (marynarka, kurtka, prochowiec, płaszcz),
- siedmiu gór ( swetry, polo, podkoszulki, bluzki),
- siedmiu dołów (spodnie, dżinsy, spódnice),
- siedmiu par butów (mokasyny, czółenka, sandały, sportowe, kozaczki, kapcie),
- kilku dodatków (paszmina, apaszki, paski, kapelusze) .
Bielizna osobista i bielizna nocna powinny stanowić odrębną całość, równie przemyślaną jak reszta.
6. Przeznaczaj co miesiąc pewną kwotę na stroje, tak jak na kupno żywności czy na edukację dzieci. Dobry strój nie jest luksusem, tylko elementem harmonijnego, zrównoważonego życia. Gdy decydujesz się na zakup jakiegoś ubrania, upewnij się, że nadaje się ono do noszenia co najmniej z pięcioma innymi, które już masz. Stosuj tę zasadę przy wszystkich zakupach. Nigdy nie kupuj niczego pod wpływem impulsu – np. z powodu wyprzedaży.
7. Uporządkuj swoje ubrania. Będą ci służyły dłużej, jeśli zostaną właściwie poukładane lub powieszone, będą regularnie wietrzone i prane. Ubrania nienoszone w danej porze roku trzymaj w jednym miejscu, nieco z boku. Unikniesz dzięki temu bałaganu.
8. Szanuj swoje stroje, tak jak szanujesz swoje ciało. Perfumuj szafy, chroń wełnę przed molami, wkładając ubranie do hermetycznych toreb. Zainwestuj w dobre wieszaki z drewna. Wyrzuć te, które dostałaś w pralni chemicznej przy zakupach. Podobne do siebie wieszaki nadadzą twojej szafie luksusowy wygląd. Sprawią ci dodatkową małą przyjemność, zawsze gdy będziesz zmieniać ubranie.
tekst: Magda Wosik
na podstawie książki Dominique Loreau
„Sztuka prostoty”
wydanej przez Wydawnictwo Santorski & Co
Warszawa 2008