Pojawiło się w 1946 roku, nad basenem w Paryżu. Swój skąpy krój zawdzięcza brakom materiału w magazynach, a nazwę testom broni atomowej na Atolu Bikini. Szok, prawda? Jeszcze większym była prezentacja nowego kostiumu na odważnej modelce – tancerce egzotycznej. A jednak dziewczyna wkrótce dostała aż 50 tysięcy listów od wielbicieli, a kostium bikini z sezonu na sezon zyskiwał na popularności. Dziś trudno bez niego wyobrazić sobie modę plażową. Ba, 5.lipca świętujemy Dzień Bikini!
Choć bikini nie szokuje tak jak przed laty, nadal budzi emocje. Na szczęście, możemy je nosić w takiej wersji, jak chcemy. Przekonanie, że prawdziwe bikini poznaje się po tym, że można je bez trudu przeciągnąć przez obrączkę, odeszło do lamusa. Ba, nowe technologie, nawet w przypadku skąpych trójkącików, czynią cuda. Pod skrawkami materiału ukrywają się choćby wkładki typu push-up powiększające optycznie biust albo modelujące pośladki. Koronki, falbanki, wiązania na jedno ramię, doły kostiumu z wysokim stanem, materiały frotte, dzianiny albo kostiumy w wersji boho dziergane na szydełku – to wszystko ma służyć optycznemu modelowaniu figury. Trzeba tylko poszukać fasonu, w którym poczujemy się komfortowo.
Bikini z wysokim stanem
Hit tego sezonu! Fantastycznie modeluje figurę, ukrywa brzuch, a jeśli dół kostiumu ma marszczenia, pozwala optycznie wydłużyć nogi. Modele z wysokim stanem znajdziecie niemal w każdej kolekcji. Calzedonia ma choćby kostium Indonesia Eco w sześciu kolorach z figami z podwyższonym stanem i marszczeniem z jednej strony, wzmocnionymi z przodu tiulem lekko modelującym brzuch. Wyprodukowane z odzyskanych surowców wtórnych bikini schnie szybko, a szwy są zaprojektowane tak, aby nie wpijać się w ciało.
Marka Triumph również stawia na ekologię. Seria Nautical z materiałów pochodzących z recyklingu kojarzy się z rejsem, a boczne marszczenie w figach umożliwiają zmianę wysokości wycięcia na nogi i dostosowanie bocznego krycia.
Polska marka bielizny Undress Code nie pozostaje w tyle. Znana z produktów wysokiej jakości szyje kostiumy w rodzimych szwalniach, ale chętnie korzysta przy tym z materiałów z recyklingu. Kostium Perfectly Imperfect przywołuje na myśl lata 50. i pozwala czuć się w stu procentach komfortowo. W dodatku jest dwustronny (w dwóch kolorach), więc miejsca w walizce zostaje więcej.
Bikini fantazyjne
Zamiast prostej formy – ozdobne wycięcia podkreślające dekolt. Zamiast cienkich ramiączek – dodatkowe sznurowania na brzuchu, zamiast trójkątów stanika – ozdobne marszczenia, falbanki, a nawet materiał imitujący piórka. Fantazyjne bikini w tym sezonie przeżywają renesans. Przykład? Opaska na jedno ramię Vienna Calzedonia z odpinaną falbanką na ramieniu albo noszona na jedno ramię braletka bieliźniarskiej marki Etam, która szczyci się ponad 100-letnią tradycją.
Szukając plażowych inspiracji, zajrzyjcie na stronę internetową Pelie.pl. Czego tam nie ma! Kwiaty, panterka, neonowe kolory i pastele, strukturalne materiały, kostiumy w stylu boho robione na szydełku, dwuczęściowe kostiumy dla surferki, propozycje dla odważnych i te dla kształtnej, puszystej figury.
Bikini przez lata zmieniło kierunek mody – nie wyklucza, ale otwiera głowę. W dobie ruchu „ciałopozytywnego”, kiedy coraz lepiej przyswajamy sobie zasady, jak dobrze czuć się we własnym ciele i uświadamiamy, że kanon piękna to medialna (zwłaszcza social medialna) „ściema”, warto nie narzucać sobie presji. Chcesz chodzić w bikini? Chodź! Nie chcesz? Kup kostium jednoczęściowy. Też fajny.