Jeśli jeszcze nie znasz serii detektywistycznej Grahama Mastertona,
najwyższy czas nadrobić zaległości. To połączenie dobrego kryminału,
babskiego czytadła z „momentami” i brutalnej powieści akcji.
Tekst: Sylwia Skorstad
Sielankę wesela przerywa makabryczne wydarzenie – państwo młodzi znajdują
w torcie odciętą, upieczoną głowę. To dopiero początek koszmarnych wydarzeń,
które wstrząsną okolicami irlandzkiego miasta Cork. Grupa przestępcza
specjalizująca się w porwaniach zacznie terroryzować miejscowych biznesmenów
i ich rodziny. Bandyci będą się zachowywać tak, jakby nie groziła im żadna kara.
Im więcej grozy i szumu w mediach, tym lepiej dla nich. Do czasu, aż na ich drodze
stanie nadkomisarz Katie Maguire.
Jedna z siedmiu
Katie to jedna z siedmiu córek znanego w mieście policjanta. Zawodowo
tylko ona zdecydowała się pójść w ślady ojca. Początkowo nikt nie brał
poważnie jej marzenia o pracy w policji. Drobny, ładny rudzielec o zielonych
oczach miałby łapać przestępców? Katie szybko udowodniła, że wartość
policjanta ma niewiele wspólnego z siłą jego mięśni. I nie wszystkim
przypadło to do gustu. Choć awansowała i wypracowała sobie pozycję
na lokalnym posterunku, ma tyle samo przyjaciół, co wrogów.
W pracy i w domu
nadkomisarz Maguire
jest bystrą, zdecydowaną
kobietą, od której można
się uczyć asertywności.
Gdy trzeba, potrafi
przykopać, a gdy jest
w nastroju, to do rany
ją przyłóż. Jest jak iskra
– żywiołowa, jasna, czasem niebezpieczna. Nie potrafi
jednak czynić cudów
i nie z każdej przygody może wyjść zwycięsko.
Cykl z Cork
„Uznani za zmarłych” jest czwartą wydaną w Polsce częścią cyklu o policjantce
z Cork. Można ją czytać niezależnie od innych. Anglojęzyczni czytelny poznali
już siedem powieści i jedno opowiadanie z nadkomisarz Maguire w roli głównej.
My na kolejne musimy jeszcze trochę poczekać. A jest na co, bo irlandzki cykl
trzyma dobry poziom.
Masterton osadził akcję w Irlandii, bo jak mówi w wywiadach, Cork przyjęło
jego i żonę z otwartymi ramionami, gdy szukali nowego miejsca do osiedlenia się.
Choć mieszkańcy prowincji Munster nie słyną z gościnności, dla Mastertonów
znaleźli wiele życzliwości i… opowieści, które najlepiej opowiadać po zmroku.
W artykule dla portalu easonedition.com pisarz wyznał, że nigdy wcześniej
nie poznał tylu lokalnych sekretów. Po głowie chodził mu wtedy pomysł na cykl powieściowy z żeńską bohaterką. Cork i Katie idealnie do siebie pasowali, a wiele
z wątków, jakie znalazły się w serii, zostało zainspirowanych opowieściami nowych
sąsiadów autora.
Arcyłotrzy i niebezpieczne związki
Maguire w toku śledztwa
odkrywa, że ścigani przez
nią przestępcy, mają powody,
aby działać tak, jakby wkrótce
miał się skończyć świat
i nie należało się przejmować konsekwencjami popełnianych
czynów. „Arcykrólowie”,
jak nazywają siebie bandyci,
mają długie ręce. Nadkomisarz
zdaje sobie sprawę,
iż powstrzymanie ich będzie
graniczyło z cudem. Jednocześnie
jej życie prywatne zaczyna
się komplikować. Nowy sąsiad, przystojny weterynarz, odwiedza
ją wieczorami, by zwierzać
się z małżeńskich kłopotów.
Katie współczuje mu trudnej relacji
z chorą psychicznie żoną i łapie na fantazjowaniu o erotycznej przygodzie.
„Uznani za zmarłych”, Graham Masterton, Wydawnictwo Albatros