Zazdrość, miłość, zbrodnia i kara od wieki wieków towarzyszą ludzkim relacjom. Zmieniają się tylko dekoracje. Tak będzie również w „Przepaści czasu”.

zimowa-opowiesc-przepasc-czasu-b-iext31005647.jpg ok

Tekst: Sylwia Skorstad

Niemłody już Shep i jego syn Clo stają się przypadkowo świadkami brutalnej sceny. Nie pozostają obojętni, widząc opryszków bijących na ulicy starszego człowieka, ale niestety nie udaje im się uratować ofiary napaści. Kilka chwil później natykają się na dziecko pozostawione w oknie życia pobliskiego kościoła. Kierowany impulsem Shep zabiera dziewczynkę oraz pozostawioną przy niej walizkę. Nie wie jeszcze, że ta decyzja całkowicie zmieni jego życie i że od tej chwili stał się częścią skomplikowanej historii, która rozpoczęła się zupełnie gdzie indziej.

Leo jest odnoszącym sukcesy finansistą, pomnaża swój majątek zarządzając funduszem hedgingowym. W życiu prywatnym powodzi mu się równie dobrze, jak w biznesie – ma piękną żonę MiMi, oddanego przyjaciela Ksena, syna oraz kolejnego potomka w drodze. Leo nie jest jednak szczęśliwy. Podejrzewa, że jego żona ma romans z Ksenem, każde ich słowo i gest interpretuje jako potwierdzenie swoich obaw. Pewnego dnia wpada w szał, bo jest przekonany, że ojcem dziecka MiMi jest nie on, a przyjaciel. Stosując podstęp, wysyła niemowlę do Ksena pod opieką jednego z pracowników. Nie przypuszcza, że staruszek padnie ofiarą gangsterów, a jego córka zaginie na długie lata.

Hołd dla mistrza

W tym roku świętujemy 400 rocznicę śmierci Williama Szekspira. Z tej okazji brytyjskie wydawnictwo Hogarth Press poprosiło znanych pisarzy o udział w Projekcie SZEKSPIR. Ich zadaniem stało się opowiedzenie na nowo historii stworzonych przez mistrza w taki sposób, by zyskały inny kontekst i zrozumienie u współczesnego czytelnika.

„Przepaść czasu” to interpretacja „Zimowej opowieści”, jednej z mniej znanych sztuk Szekspira, a osnutej na legendzie o mazowieckim księciu Siemowicie III. Na początku poznajemy streszczenie oryginału, a potem historię, jaką Winterson stworzyła na jej podstawie. To opowieść pełna pasji i bardzo silnych emocji. Jak u Szekspira, gdy ludzie kochają, to na zabój, gdy cierpią, to bez końca, a gdy targa nimi zazdrość, to… będzie tragedia.

shutterstock_184721534

Tej powieści nie warto czytać szybko, bo może nam umknąć cenne zdanie napisane z finezją i błyskiem geniuszu. Winterson potrafi zamienić banał w prawdziwe cudo przy użyciu oszczędnych środków wyrazu. Niech przykładem będzie zdanie opisujące emocje Shepa po odkryciu, że mężczyzna, którego próbował uratować wraz z Clo, nie żyje:

Syn patrzy na mnie – jestem jego ojcem – co robimy?”

Urodzona pod spadającą gwiazdą

Główna żeńska bohaterka „Przepaści czasu” to znaleziona w oknie życia Perdita. Wychowywana przez zastępczego ojca dziewczyna nie wie, kim są jej prawdziwi rodzice i jaka tragedia kryje się za tajemnicą jej pochodzenia. Tak samo jak autorka książki wychowuje się wśród ludzi, z którymi nie wiążą jej więzy krwi i właśnie tam odnajduje spokój. Z czasem dowie się, że choć los lubi nam płatać figle, ostateczny wybór należy zawsze do nas samych. Nic nie jest nam z góry przeznaczone ani cierpienie, ani fortuna. Nawet, jeśli urodziliśmy się pod spadającą gwiazdą.

„Zimowa opowieść. Przepaść czasu”, Jeanette Winterson , Wydawnictwo Dolnośląskie

No Comments Yet

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.